Ruch Chorzów - Górnik Łęczna
ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW
Ruch Chorzów w meczu z Górnikiem Łęczna prowadził od 54. minuty po golu Michała Walskiego. W 78 bramkarz Kamil Lech podbił jednak piłkę po główce jednego z rywali w taki sposób, że najpierw trafiła w poprzeczkę, a potem odbiła się od jego pleców i wpadła do siatki.
Kibice końcowy wynik przyjęli z rozczarowaniem i gwizdami. Niebiescy rok zakończyli na dwunastym miejscu w tabeli II ligi z przewagą tylko czterech punktów nad strefą spadkową i aż jedenastoma straty do pozycji dających awans na zaplecze Ekstraklasy, który miał być ich celem zdaniem prezesa klubu.
W czasie meczu fani Ruchu tradycyjnie skandowali "Nowy stadion dla Chorzowa!", a przed spotkaniem Maciej Urbańczyk otrzymał pamiątkową koszulkę z okazji 100 meczu w barwach Ruchu.
Trenerem Górnika Łęczna jest Franciszek Smuda, były selekcjoner reprezentacji Polski.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn sportowy KIBIC
Awantura piłkarek na meczu Czarni Sosnowiec - GKS Katowice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?