Nowy prezes Ruchu Chorzów
44-letni Siemianowski przez ostatnie trzy lata był dyrektorem UKS Ruch Chorzów, z którym Ruch rywalizował w tym sezonie w Totolotek Pucharze Polski na szczeblu podokręgu Katowice. Po zakończeniu kariery piłkarskiej pracował jako trener. Szkolił m.in. grupy młodzieżowe i rezerwy Ruchu oraz juniorskie reprezentacje Śląska. Jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Posiada licencję trenerską UEFA A. Od 2004 r. związany jest z UKS Ruch Chorzów. Siemianowski będzie 42 prezesem Ruchu w blisko 100-letniej historii tego klubu. Zarząd chorzowskiego klubu na razie będzie jednoosobowy.
– Jestem na tyle ambitnym człowiekiem, że nie przyszedłem tutaj posiedzieć, ale żeby zrobić coś dobrego dla tego klubu. Nie będę niczego obiecywał, nie należę do „złotoustych”. Wolę wziąć się od razu do roboty i wspólnie z wszystkimi zainteresowanymi stronami dążyć do odbudowy Ruchu i przywrócenia go na salony – powiedział nowy prezes Niebieskich.
Mianowanie Siemianowskiego na stanowisko prezesa Ruchu to efekt uzgodnień między kibicami i trzema najważniejszymi akcjonariuszami chorzowskiego klubu. Po zawarciu tego porozumienia fani Niebieskich postanowili zawiesić bojkot domowych meczów Ruchu i w sobotę wrócą na Cichą na spotkanie z Ruchem Zdzieszowice.
Na spełnienie kolejnego uzgodnionego z akcjonariuszami warunku, którym jest mianowanie dwóch przedstawicieli kibiców do Rady Nadzorczej Ruchu, fani Niebieskich będą musieli jeszcze poczekać. Skład Rady Nadzorczej może bowiem uzupełnić tylko walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, a zwyczajowo odbywa się ono pod koniec roku kalendarzowego.
Po wczorajszej rezygnacji Jana Chrapka z zasiadania w Radzie Nadzorczej Ruchu gremium to składa się z pięciu osób. Członkami RN są Marcin Mańka, Marcin Michalik, Zbigniew Piątek, Michał Tarnawski i Damian Żyła. Zgodnie ze statutem spółki Rada może liczyć od 5 do 7 osób, więc dokooptowanie do niej dwóch przedstawicieli kibiców nie stanowi pod względem prawnym żadnego problemu.
Kibice Ruchu postanowili bojkotować klub po trzech kolejnych spadkach drużyny. 14-krotny mistrz Polski obecnie gra w III lidze, a fani mieli dość nieudolnego zarządzania 100-letnim klubem. Pod ich naciskiem m.in. wypłacono zaległe pensje piłkarzom i trenerom Niebieskich oraz zlikwidowano zadłużenie licencyjne, a pożyczki udzielane przez akcjonariuszy klubowi mają być konwertowane na akcje spółki.
Nie przegapcie
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?