Ruch Chorzów znów zwycięski. I znów strzelił cztery gole

Ruch Chorzów w Gaci musiał sobie radzić bez wsparcia kibiców. Gospodarze podjęli bowiem decyzję, że fani ze Śląska, ze względu na sytuację epidemiczną, nie zostaną wpuszczeni na stadion.

Niebiescy nie dali jednak rywalom żadnych szans, strzelając im cztery gole. Dzięki temu po dwóch wyjazdowych meczach na powitanie sezonu mają na koncie komplet punktów i osiem bramek po stronie zysków.

Na pierwszoplanową postać Niebieskich wyrasta Mariusz Idzik. Zdobywca czternastu goli w poprzednim sezonie ma na koncie już trzy trafienia - do inauguracyjnego ze starcia z Polonią-Stalą Świdnica dołożył tym razem dwa. Na 1:0 dobił strzał odbity przez bramkarza, a na 4:1 wykorzystał sytuację sam na sam.

W tabeli chorzowianie zajmują drugie miejsce ustępując różnicą bramek rezerwom Zagłębia Lubin.

W najbliższą środę zespół Ruchu wreszcie przywita się ze swoimi kibicami meczem z Wartą Gorzów Wielkopolski.

Foto-Higiena Błyskawica Gać - Ruch Chorzów 1:4 (1:3)
0:1 Mariusz Idzik (14), 1:1 Marcin Przybylski (33-karny), 1:2 Michał Mokrzycki (38), 1:3 Konrad Kasolik (43), 1:4 Mariusz Idzik (90+4)
Ruch: Lech – Kasolik, Sikora, Kawula – Kwaśniewski, Mokrzycki, Foszmańczyk (58. Kowalski), Neugebauer (74. Swikszcz), Winciersz – Janoszka (79. Paszek), Idzik.
Żółte kartki: Korytek – Mokrzycki, Lech.
Sędziował: Maciej Dudek (Żagań).