Ułańską fantazją popisał się młody kierowca samochodu marki Citroen, który we wtorek, 15 maja, wjechał na plac budowy przy ul. Czapli i wpadł do budowanej tam fontanny. Przybyli na miejsce strażnicy ustalili, że nie zastosował się on do znaków „zakaz skrętu w lewo” oraz „zakaz ruchu” i wykorzystując brak jednego przęsła w ogrodzeniu wokół budowy wjechał na jej teren. Jeżdżąc po placu nie zauważył miejsca przygotowanego na fontannę i wjechał tam samochodem. 21-latek tłumaczył się tym, że chciał sprawdzić jak będzie się parkować na nowym miejscu. Koszty tej próby okazały się znaczne, bo oprócz mandatu mężczyzna musiał zapłacić holownikowi za wyciągnięcie samochodu. Nie minie go także naprawa samochodu, w którym uszkodził zderzak oraz pokrycie kosztów za uszkodzone granitowe płyty.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Gala Menedżer Roku na Europejskim Kongresie Gospodarczym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?