Zdaniem śledczych, była prezes KK ROW Rybnik, ubiegając się o dotację na działalność klubu z urzędu miasta, złożyła dokumenty, z których wynikało, że klub nie ma żadnych zobowiązań ani wobec ZUS-u, ani żadnej instytucji. A to okazało się nieprawdą. Doniesienie w tej sprawie do prokuratury złożył prezydent Rybnika Adam Fudali. Była prezes w rozmowie z nami nie chciała komentować zarzutów.
- Powiem tylko tyle, że widziałam ostatnio raport Najwyższej Izby Kontroli, z którego wynikało, że takich prezesów jak ja jest w Polsce kilkudziesięciu, czy nawet ponad stu. Ciekawa jestem, czy oni wszyscy mają zarzuty - mówi nam Gabriela W.
Wcześniej była prezes twierdziła, że owszem poświadczyła nieprawdę, ale włodarze miasta doskonale wiedzieli, że klub ma problemy finansowe. Po tych zawirowaniach prezes Gabriela W. wycofała się z działalności sportowej, a sam klub koszykarski przestał istnieć. Teraz oskarżonej grozi do 5 lat więzienia.
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?