Rybnik: Gotował ziemniaki, paląc odpady. Sąsiedzi bali się reagować
To co strażnik zobaczył na terenie nieruchomości, bardzo go zaskoczyło. W pobliżu zabudowań gospodarczych znajdował się stos ram okiennych, a z szopy wysypywały się przygotowane do spalenia płyty laminowane i inne odpady drewnopochodne.
- Z rozmowy z sąsiadami wynikało, że nikt nie zgłaszał problemu, ponieważ okoliczni mieszkańcy boją się mężczyzny, który został przyłapany na spalaniu odpadów. Mimo, że zapach palonych odpadów wyczuwalny był w całej okolicy, nikt nie reagował - informuje Dawid Błatoń z rybnickiej straży miejskiej.
Dzielnicowa ukarała mężczyznę maksymalnym mandatem w wysokości 500 zł.
Kwestia nieporządku panującego na posesji również nie ubiegła uwadze dzielnicowej. Gdy dzielnicowa przeprowadzała kontrolę posesji, okazało się, że właścicielka nieruchomości również w piecu centralnego ogrzewania spala odpady gromadzone na posesji. Za ten czyn dzielnicowa nałożyła na właścicielkę mandat karny, ta jednak skorzystała z prawa do odmowy jego przyjęcia i sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
*Plan transmisji z Rio 2016 TRANSMISJE + PROGRAM Z UDZIAŁEM POLAKÓW
*Tragedia w Bytomiu: Mężczyzna zmarł na Rynku. Miał rany cięte
*Fantastyczna zabawa na 90 Festival w Bielsku-Białej ZDJĘCIA
*Salsa pod palmami? Tylko w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?