Sandecja Nowy Sącz - Zagłębie Sosnowiec 2:1. Dno znów jest blisko

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Karina Trojok
Zagłębie Sosnowiec przerwało swoją serię meczów z punktami i przegrało wyjazdowe starcie z prowadzoną przez Dariusza Dudka Sandecją Nowy Sącz. W efekcie zespół Kazimierza Moskala spadł na przedostatnie miejsce w tabeli i zbliżające się spotkanie z Bełchatowem może mieć decydujące znaczenie dla spadku z Fortuna 1. Ligi.

Dariusz Dudek triumfuje. Szkoleniowiec, który wprowadził Zagłębie Sosnowiec do Ekstraklasy, a potem dwukrotnie (!) został z tego klubu zwolniony ograł swój dawny klub prowadząc Sandecję Nowy Sącz.

Gospodarze, którzy jesienią wyglądali na zespół skazany na spadek, są coraz bliżej strefy barażowej, z której można awansować do PKO Ekstraklasy, z kolei mającym wielkie aspiracje sosnowiczanom wciąż zagląda w oczy haniebna degradacja.

W konfrontacji z Sandecją Zagłębie walczyło, ale popełniało też błędy w defensywie. Ich kulminacją była akcja, z której padł drugi i decydujący jak się okazało gol dla rywali. Piłkarze Kazimierza Moskala mieli jednak piłkę na wagę remisu, fatalnie zmarnowaną jednak przez Goncalo Gregorio. Sosnowiczaninowi zabrakło odwagi i zamiast strzelać w sytuacji sam na sam z bramkarzem, próbował go minąć i w efekcie oddał mu piłkę.

Sandecja zaliczyła czternaste z rzędu spotkanie bez porażki i po raz drugi w historii - na dziesięć prób - wygrała z Zagłębiem, a goście pozostają jedynym zespołem bez wyjazdowego zwycięstwa w tym sezonie.

W kolejnym meczu Zagłębie zagra u siebie z GKS Bełchatów, jedynym zespołem pozostającym za plecami sosnowiczan. Coraz więcej wskazuje na to, że właśnie z tej pary wyłoniony zostanie jedyny w tym sezonie spadkowicz z Fortuna 1. Ligi.

Sandecja Nowy Sącz - Zagłębie Sosnowiec 2:1 (1:0)
1:0
Rubio (21), 1:1 Dawid Pietrzkiewicz (61-sam.), 2:1 Dawid Błanik (71)
Sandecja Pietrzkiewicz - Danek, Boczek, Piter-Bućko, Dziwniel - Chmiel (59. Błanik), Kasprzak (74. Małkowski), Hajda, Ogorzały - Rubio (59. Victor), Walski. Trener: Dariusz Dudek.
Zagłębie Frankowski - Turzyniecki, Duriska, Polczak, Gojny - Seedorf (72. Pisarek), Karbowy (84. Popczyk), Ambrosiewicz, Oliveira, Misak - Gregorio. Trener: Kazimierz Moskal.
Żółte kartki Chmiel, Piter-Bućko, Danek - Duriska.
Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola)

Nie przeocz

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

MKOL dopuszcza Rosjan do startów, są jednak warunki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie