Senator PiS rezygnuje z funkcji w partii. Protestuje przeciwko nepotyzmowi

Podczas drugiego dnia kongresu Prawa i Sprawiedliwości doszło zmian personalnych w partyjnej administracji.

W niedzielę Rada Polityczna PiS wybrała Krzysztofa Sobolewskiego na nowo utworzone stanowisko Sekretarza generalnego.

Ta decyzja nie spodobała się senatorowi Markowi Martynowskiemu. Polityk w rozwie z Interia stwierdził, że Sobolewski to „twarz nepotyzmu” w PiS.

W związku z tym senator zrezygnował z przewodniczenia grupie senackiej klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.

Polityk przekazał, że nie zamierza opuszczać partii ani klubu parlamentarnego. - Chcę być lojalny wobec swojego ugrupowania. Nie zamierzam więcej komentować tej sprawy – mówił portalowi.

Podczas sobotniego Kongresu PiS przyjęto uchwałę, która w założeniu ma zwalczać nepotyzm wśród polityków.

„Zakazuje się zatrudniania w spółkach Skarbu Państwa członków najbliższej rodziny posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości” - czytamy w dokumencie.

Uchwala zawiera dwie główne zasady dotyczące zatrudnienia w spółkach skarbu Państwa.

Pierwsza mówi o tym, że „współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo oraz rodzice posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa".

Druga to zakaz „zatrudniania w spółkach Skarbu Państwa członków najbliższej rodziny posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości - to jest ich współmałżonków, dzieci rodzeństwa oraz rodziców".

W uchwale zawarto jednak wyjątki od tej reguły. Mianowicie w dokumencie znalazł się zapis, że powyższe zasady nie obejmują osób, które „zostały zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe, w przypadku których doszło jednocześnie do nadzwyczajnej sytuacji życiowej”.