Remont miał pierwotnie kosztować miasto 1,5 mln zł, ale ze względu na fatalny stan estakady zakres prac musiał zostać zwiększony, a koszt wyniesie prawdopodobnie ok. 2 mln zł. Pod wiaduktem na kilka miesięcy zamontowano specjalne podpory, żeby się nie zawalił. Wykonawca, firma Banimex z Będzina, przede wszystkim zajął się remontem całej konstrukcji nośnej, która była w fatalnym stanie. Z czasem robotnicy zabrali się za naprawę i przemalowanie klatek schodowych, przemalowanie balustrad oraz wymianę nawierzchni wiaduktu. Na sam koniec pomalowano... chodniki na niebieski kolor! Jak tłumaczą w urzędzie, kolor ma tu drugorzędne znaczenie. - Jeśli chodzi o rodzaj nawierzchni, jaką tu zastosowano, jest to masa chemoutwardzalna. Stosuje się ją na ścieżkach rowerowych i właśnie na wiaduktach. Chodzi o to, by nawierzchnia nie była zimą śliska, żeby była odporna na działanie wody - podkreśla Marian Stanaszek z referatu inwestycji i remontów w siemianowickim urzędzie.
*Oceniamy prezydentów miast. Wielki plebiscyt DZ [GŁOSUJ NA TAK LUB NIE]
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*Miss siatkówki. Jak cheerleaderki zagrzewają siatkarzy do walki w mistrzostwach świata [ZDJĘCIA]
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?