W sobotę czeka ich tam konkurs (także 13.45), a w niedzielę będą rywalizować w kwalifikacjach w Innsbrucku (13.45).
- Nie tylko dlatego nie myślimy o zbliżającym się sylwestrze. Przede wszystkim zajmują nas błędy, jakie zawodnicy popełniali w Oberstdorfie - przyznaje Zbigniew Klimowski, drugi trener kadry. - Nie ma niestety zbyt dużo czasu na trenowanie, więc przeprowadziliśmy bardzo dokładną analizę zapisów wideo z ich prób i liczymy, że wyciągną odpowiednie wnioski - dodaje szkoleniowiec.
W pierwszym konkursie w czołowej 30 znalazło się tylko dwóch naszych skoczków: Adam Małysz (11. miejsce) i Kamil Stoch (25.). - Na pewno liczyłem na więcej, ale przecież mogło być jeszcze gorzej, bo gdyby nie dyskwalifikacja mojego rywala w serii KO, to w ogóle bym nie awansował - komentuje Stoch. - Ale o tym już zapominam, w GaPa znów chcę powalczyć o coś więcej - zapowiada zawodnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?