Tylko dziesięć osób zdecydowało się wziąć udział w nietypowym dyktandzie, które miało formę tłumaczenia.
- Łatwiej tłumaczyć z gwary na język polski - przyznawał autor dyktanda, Marian Makula. - Ale chodzi nam nie o dosłowność. Zdania do tłumaczenia to często znane, śląskie porzekadła.
W sumie trzynaście zdań musieli przetłumaczyć uczestnicy. Jak przyznawali, wbrew pozorom, łatwo nie było. Oczywiście były zdania bardzo popularne typu: Na dworcu wybiło drugą godzinę (Na banhofie pizło dwie).
- Wydaje się, że skoro tak mówimy codziennie, to problemu nie będzie - śmieje się Aleksandra Gruszka z Rudy Śląskiej. - Ale kiedy przyjdzie do pisania, to umykają słowa. Ja długo zastanawiałam się nad określeniem żyrandol na suficie - przyznaje.
Inna z pań napisała dwie formy przy słowie "czy sobie wyobrazisz" (czy się myślisz, czy się asisz).
Wszyscy zgodnie jednak podkreślili, że zabawa była przednia. Czy będzie następna okazja do napisania śląskiego dyktanda? To już zależy od Mariana Makuli.
CO SĄDZISZ O TAKIM SPOSOBIE POPULARYZOWANIA ŚLĄSKIEJ GODKI? SKOMENTUJ
* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:
MATURA 2012 - ZOBACZ CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, SPRAWDŹ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
NAJLEPSZY NAUCZYCIEL 2012
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO
* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?