Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląskie Lejdis, czyli śpiewające dziołszki

Adam Wójcik
Śląskie Lejdis w komplecie. Od lewej Sylwia, Agnieszka, Monika
Śląskie Lejdis w komplecie. Od lewej Sylwia, Agnieszka, Monika A. TUREK
Z trzema nowymi na śląskiej scenie artystkami, śpiewającymi w zespole Śląskie Lejdis (skład: Agnieszka Jabłonka, Monika Chojnicka, Sylwia Grzywa), rozmawia Adam Wójcik

Kiedy powstał zespół Śląskie Lejdis i jak do tego doszło?

SG: Można powiedzieć, że zespół dopiero powstaje. Zaczęłyśmy od września. Jak zrodził się ten pomysł... To inicjatywa Oli i Jacka (przyp. red. z zespołu HaNuta). Był to ich pomysł, a my realizujemy teraz wytyczne. Ja dostałam się do zespołu przez całkowity przypadek. W Domu Kultury należałam do grupy wokalnej i natrafiłam na Olę i Jacka, którzy zaproponowali mi udział w zespole. Od razu się zgodziłam.
MC: Mój udział w zespole zawdzięczam właściwie Sylwii, która zadzwoniła do mnie z propozycją występowania. Powiedziała, że jest wolne miejsce w zespole i zapytała, czy chcę śpiewać.
AJ: Moja przygoda zaczęła się od telefonu Oli i Jacka. Spotkaliśmy się, przedstawili mi swój pomysł, spodobało mi się to i się zgodziłam.

Skąd wzięła się taka nazwa? Skąd pomysł na połączenie śląskiego z angielskim?

AJ: Śląskie Lejdis to dziołszki ze Śląska. Lejdis to są dziołszki i żeby ładnie brzmiało, to właśnie w taki oryginalny sposób połączyliśmy te dwa języki. To był pomysł Oli i Jacka.

Czy macie już jakieś doświadczenie w branży?

MC: Ja działam w zespole Na szlaku. Mam na koncie nagrody, wyróżnienia na przesłuchaniach, konkursach, gram również na pianinie.
SG: Ja także rozpoczynałam w zespole wokalnym Na szlaku. Teraz chodzę do szkoły muzycznej i do ogniska muzycznego. Brałam udział w różnego rodzaju festiwalach, koncertach. Oprócz śpiewania moją drugą pasją jest aktorstwo. Statystowałam w filmie Popiełuszko.
AJ: Też miałam przygodę ze szkołą muzyczną, grałam na skrzypcach i pianinie, ale krótko. Oprócz tego śpiewałam w zespole biesiadnym z Chorzowa, a teraz będę miała przyjemność śpiewać w Śląskich Lejdis.

Co myślicie o śpiewaniu po śląsku?

SG: Uważam, że jak ktoś lubi śpiewać, to może śpiewać wszystko.

Jesteście gotowe do występów. Skąd wzięłyście repertuar?

AJ: Repertuar cały czas powstaje. Ola tworzy bardzo fajne teksty i piosenki, aranżacjami zajmuje się Jacek. Wszystko jest w trakcie dopieszczania. Musimy się zgrać. Pierwszy nasz publiczny występ odbędzie się 30 maja w Rudzie Śląskiej.

Nagrałyście już pierwszy teledysk. Do jakiej piosenki?

SG: Do piosenki, która nosi tytuł taki, jak nasza nazwa - Śląskie Lejdis.

Jak pracowało się wam przy nagraniu? Czy to było dla was nowe doświadczenie?

SG: Dla każdej z nas jest to jakieś nowe doświadczenie, chociaż każda w jakiś sposób już występowała. Dla mnie osobiście było to duże przeżycie.
AJ: Fajnie się pracowało z Olą i z Jackiem, bo stworzyli bardzo ciepłą atmosferę.

Czy podczas nagrania zdarzyły się jakieś ciekawe, zabawne, może dziwne sytuacje?

MC: Gdy nagrywałyśmy w Gliwicach teledysk, przejeżdżało mnóstwo rowerzystów, niektórzy zatrzymywali się, przyglądali, robili nam zdjęcia... Było to miłe.

Jak możecie ocenić wasz teledysk na tle klipów innych zespołów? Czymś może się wyróżnia?

AJ: Moje odczucia są takie, że różni się tym, że jest bardzo kolorowy, świeży, wesoły i przyjemnie się go ogląda.

Co wolicie robić, nagrywać teledysk czy utwory z przeznaczeniem na płytę?

AJ: Lubimy wszystko. To są dla nas nowe doświadczenia i jest to bardzo przyjemna praca. Na razie był to nasz pierwszy teledysk, ale bardzo pozytywnie wspominamy jego nagrywanie.

Czego wam życzyć?

AJ: Powodzenia, koncertów, dobrego odbioru, dużo fanów, no i żeby Ola nam fajne teksty pisała, a Jacek zagrał parę fajnych nutek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!