Były premier RP i były przewodniczący Parlamentu Europejskiego prof. Jerzy Buzek uważa, że Śląsk był zawsze bardzo ważnym regionem dla Polski, jeśli chodzi o gospodarkę. - Największym skarbem regionu są jego ludzie - podkreśla. - Od ośmiu pokoleń budujemy na Śląsku cywilizację przemysłową, mamy dobrze przygotowanych ludzi. Z perspektywy Brukseli widać jeszcze lepiej, jak wielkie mamy szanse. Nie może jednak zabraknąć nam odwagi, pewności siebie i wytrwałości. Szczególnie tych dwóch pierwszych cech powinniśmy sobie wszyscy życzyć - dodaje.
Zdaniem wielu ekspertów, nasz region - jeśli wykorzysta swój kapitał i szanse - może odgrywać kluczową rolę w Europie. Znany socjolog profesor Marek Szczepański podkreśla, że z analiz, które prowadził, oraz badań innych ośrodków naukowych w naszej części Europy można wyciągnąć jednoznaczny wniosek: o kształcie przemian decydować będą dwie wielkie metropolie - śląsko-krakowsko-ostrawska oraz warszawsko-łódzka. W jakim kierunku będą przebiegać zmiany? Jego zdaniem, podobnie jak w innych regionach, gdzie dominowało kiedyś górnictwo, hutnictwo i inne przemysły ciężkie, ludzie z drugiego sektora gospodarki, czyli z przemysłu, będą przechodzić do trzeciego sektora - czyli szeroko rozumianej sfery usług. - Mam wrażenie, że nasz region także nie ominie ta metamorfoza - dodaje. Z danych, którymi dysponuje prof. Marek Szczepański wynika, że w ciągu ostatnich dwudziestu lat liczba studentów na Śląsku wzrosła pięciokrotnie. Co ważne - coraz większym zainteresowaniem cieszą się studia techniczne, m.in. na Politechnice Śląskiej. - Nasi studenci kształcą się na wydziałach usytuowanych nie tylko w Gliwicach, ale i w Katowicach oraz Zabrzu - łącznie to blisko 50 kierunków nauczania - informuje Paweł Doś, rzecznik prasowy Politechniki Śląskiej.
To ogromny potencjał, zważywszy że absolwenci kierunków ścisłych są najbardziej poszukiwani na rynku pracy. A przecież mamy jeszcze Uniwersytet Śląski, Śląski Uniwersytet Medyczny, Uniwersytet Ekonomiczny, AWF i wiele uczelni niepublicznych. W sumie ocenia się, że dziś studiuje w naszym regionie około 200 tysięcy osób.
Wszyscy mogą się wzorować na uczelniach niepublicznych, które z powodzeniem starają się o unijne środki na dofinansowanie różnych, często bardzo ciekawych kierunków studiów. Jednym z przykładów jest Wyższa Szkoła Planowania Strategicznego w Dąbrowie Górniczej, która ma w swej ofercie studia współfinansowane przez Unię Europejską.
Eugeniusz Budniok, wiceprezes Zarządu Business Centre Club, kanclerz Loży Katowickiej BCC, podkreśla, że Śląsk jest regionem o wysokiej atrakcyjności inwestycyjnej. Pojawia się tu coraz więcej inwestorów, powstają nie tylko centra handlowo-rozrywkowe, ale i nowe, ładne osiedla oraz - co niezwykle ważne - nowoczesne zakłady przemysłowe. - Śląsk to dziś inny region niż ten, powiedzmy, sprzed piętnastu lat. Podobnie jak innym krajem jest Polska - podkreśla Eugeniusz Budniok.
Dodaje, że tradycyjne śląskie branże, czyli hutnictwo i górnictwo, nie muszą być kulą u nogi śląskiej gospodarki - jak to niektórzy sugerowali. - Te branże mogą świadczyć o naszej nowoczesności, pod warunkiem, że owe branże spełniać będą jej wymogi - dodaje Eugeniusz Budniok.
Warto też zwrócić uwagę na środki unijne i wspomniany na wstępie Program Operacyjny Kapitał Ludzki, dzięki którym dostępne są liczne szkolenia i kursy. Tu ogromną rolę mają do odegrania urzędy pracy, które powinny oferować nie tylko pomoc w znalezieniu posady, ale i w przekwalifikowaniu. Ważne również, by po te środki sięgały instytucje odpowiedzialne za rozwój przedsiębiorczości w regionie. - Wskaźnik bezrobocia w województwie śląskim konsekwentnie od lat należy do najniższych w kraju - mówi Mieczysław Płaneta, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach. - Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach jest instytucją odpowiedzialną za wdrażanie w naszym województwie priorytetów Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, związanych z rynkiem pracy. Śląskie znajduje się w czołówce pod względem wykorzystania środków unijnych, ustępując jedynie województwu mazowieckiemu. W ciągu ostatnich trzech lat ze wsparcia szkoleniowo-doradczego skorzystało ponad 1750 przedsiębiorstw, a ponad 120 tysięcy osób uzyskało możliwość bezpłatnego podniesienia kwalifikacji.
Wysoko cenimy sobie pracę
Mówi Mieczysław Płaneta, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach
Śląskie jest jednym z najbardziej uprzemysłowionych terenów w Europie, a jego wkład w PKB w ubiegłym roku wyniósł 14%, co daje nam drugie miejsce tuż za Mazowszem. Poza tradycyjnymi branżami, które wpisane są w historię regionu, wyrastają w naszym regionie nowe, oparte na nowoczesnych technologiach, stwarzające dodatkowe możliwości zatrudnienia. Obok górnictwa i branż z nim związanych, które gwarantują tysiące miejsc pracy, nowe szanse przynoszą inwestycje w branży energetycznej oraz logistyce. Rośnie także liczba małych i średnich przedsiębiorstw, działających w sektorze usług i produkcji. Niekwestionowanym potencjałem województwa są znakomicie przygotowani i wszechstronni pracownicy. Należy również podkreślić, że wysoko cenimy pracę. Sumienność, szacunek i zaangażowanie - tymi cechami od pokoleń wyróżniają się pracownicy z naszego regionu.
Także inwestycje w rozwój kadr przynoszą konkretne efekty. Dzięki takim działaniom, z powodzeniem możemy stwierdzić, że zasoby pracy w naszym regionie są dobrze wykształcone. Na atuty Górnego Śląska jako miejsca dobrych inwestycji składa się jego specyfika wynikająca z przemysłowej historii regionu, dobrej infrastruktury, co w połączeniu z etosem pracy mocno wyróżnia ten właśnie region na tle kraju.
W tym nasza siła
Województwo śląskie plasuje się na drugim miejscu (po województwie mazowieckim) w skali kraju pod względem liczby ludności w wieku produkcyjnym. Większość pracujących (30,6%) to osoby w wieku 25-34 lat, następnie osoby w wieku 35-44 lat (26,6%) oraz osoby w wieku 45-54 lat (25,3%).
Silny ośrodek akademicki - na terenie województwa śląskiego działa 45 wyższych uczelni, które kształcą blisko 200 tys. osób, tj. prawie 10% ogólnej liczby studentów w kraju.
W strukturze regionalnej - w ostatnich latach - najwięcej jest absolwentów uczelni ekonomicznych (32% ogółu), technicznych (25%) oraz humanistycznych kierunków uniwersyteckich (18% - w tym absolwenci kierunków filologicznych).
Śląski etos pracy zawiera w sobie niemieckie zamiłowanie do porządku i dobrej organizacji pracy oraz polską fantazję i kreatywność w każdym procesie działalności zawodowej; to również zamiłowanie do tradycji regionalnej oraz życia rodzinnego.
Pozytywna energia to nie tylko hasło promujące Śląskie, ale również wyraz regionu i jego ludzi pełnych energii, twórczej wizji oraz dynamicznej i efektywnej pracy.
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?