Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SLD na Śląsku: Rozpoczął się bój o władzę

Marcin Zasada
Zbyszek Zaborowski jeszcze na czele śląskiego SLD
Zbyszek Zaborowski jeszcze na czele śląskiego SLD Mikołaj Suchan
W regionalnych strukturach SLD rośnie opozycja wobec lidera partii w regionie, Zbyszka Zaborowskiego. Buntownicy zamierzają zbudować silne stronnictwo przeciwko niemu na wiosenne wybory nowych władz wojewódzkich Sojuszu.

Ale do wiosny swoją pozycję zapewne odbuduje też sam Zbyszek Zaborowski, którego nazwisko wymieniano ponoć podczas sobotniej Rady Krajowej wśród kandydatów na szefa całego SLD. Walka o przywództwo w regionalnej lewicy na pewno będzie więc ciekawa.

ZABOROWSKI: PO WYBORCZEJ KLĘSCE PODDAM SIĘ WERYFIKACJI

- Potrzeba nam nowego impulsu. Nowym osobom łatwiej będzie przełamać pewne stereotypy w partii i zmienić sposób jej funkcjonowania w regionie - mówi Marek Widuch, lider SLD w Gliwicach.

- Jest taka tendencja, że szefowie regionów rezygnują po nieudanych wyborach wzorem przewodniczącego Napieralskiego - dodaje Marek Balt, jeden z liderów lewicy w Częstochowie. - Lider ponosi odpowiedzialność za stan partii. Będziemy o tym dyskutować, wysłuchamy też argumentów Zaborowskiego.

Widucha i Balta wymienia się w gronie potencjalnych przyszłych kontrkandydatur dla Zaborowskiego. Ale mówi się też o Marku Szczerbowskim z Katowic (dyrektor Stadionu Śląskiego), Przemysławie Koperskim z Bielska-Białej (jest też wiceprezydentem Częstochowy) oraz o innym przedstawicielu częstochowskiej lewicy (prezydent Krzysztof Matyjaszczyk). Szczerbowskiego i Matyjaszczyka w roli możliwych następców Zaborowskiego wskazał niedawno na łamach DZ Jerzy Markowski, jeden z autorytetów SLD na Śląsku.

- Każdy ma prawo kandydować na szefa partii. Wybitni młodzi ludzie lewicy dojrzewają i krzepną. Mam nadzieję, że ten proces będzie postępował szybciej niż w przypadku Grzegorza Napieralskiego - mówi Zaborowski. Sam zaznacza, że jeszcze nie wie, czy wiosną znów będzie chciał stanąć na czele SLD w regionie. Na razie wiadomo tylko, że szefem całej partii, wbrew plotkom, być nie zamierza. - Na razie ważniejsza od dyskusji kadrowej jest debata programowa. Trzeba skupić się nad tym, jak odzyskać elektorat, który poszedł do Palikota - wyjaśnia Zaborowski.

Jak gwarantują przedstawiciele środowisk przeciwnych Zaborowskiemu, wiosną przyszłego roku, przeciwnik zdolny przeciwstawić się przewodniczącemu będzie jeden. Wspólny.

- Chcemy zmienić sposób zarządzania partią, trzeba też uzdrowić relacje między regionem i centralą. Głos śląskiej lewicy musi być donośniejszy w Warszawie - wylicza zadania nowych władz Szczerbowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!