Ruszyła kolejna maszynka do przejadania publicznych pieniędzy, zwana "Kampanią promocyjną województwa śląskiego". Tym
razem toczy się pod hasłem "Sezon na śląskie", a firmuje ją osobiście członek zarządu województwa dr Jerzy Gorzelik.
CZYTAJ KONIECZNIE:
Michał Smolorz prezentuje: Scenki metropolitalno-gminne
Ponieważ poprzednie kampanie (kolejno za milion i dwa miliony złotych) nie przyniosły żadnych wymiernych rezultatów, na obecną urząd wyda cztery miliony.
Za tę kwotę dostaniemy reklamę Beskidów, Jury Krakowsko-Częstochowskiej oraz zabytków industrialnych - czyli wszystkiego tego, co zwykle (bo cóż więcej można wymyślić?). Przy nowej akcji znów pożywią się te same agencje reklamowe, stacje telewizyjne i radiowe oraz kilku autorów tekstów, haseł, nutek i spotów.
Agencje bukmacherskie, kolektury totka oraz redakcja "Scenek" przyjmują zakłady, ilu turystów odwiedzi nasz region w wyniku tej kampanii.
Wedle dzisiejszych notowań, jeśli ktoś obstawi 1000 gości, może zarobić nawet 200:1. Kto postawi na stu gości, ma szanse wygrać 10:1. Najmniej zarobią ci, którzy postawią na jedną rodzinę z dwojgiem dzieci, której zepsuło się auto na autostradzie A4 i zostało odholowane do warsztatu w Rudzie Śląskiej. Bo to najczęściej obstawiany wariant.
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?