18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smolorz: W śląskiej kulturze rodzina miała zawsze specyficzne miejsce

Paweł Smolorz
Paweł Smolorz
Paweł Smolorz arc.
Ruszyła przedwyborcza machina ludowców – proponuje rajskie życie rodzinom wielodzietnym. W okresie niskiego przyrostu naturalnego, znakomity wabik na wyborców. Tyle tylko, że w Polsce tzw. polityka prorodzinna może okazać się ersatzem. Jej hochsztaplerska metoda, bazuje na błędnym założeniu, że na wzrost urodzeń, przekłada się tylko i wyłącznie podniesienie jakości życia.

Myśl niedorzeczna, spłycona i nijak ma się do faktów. Rozpowszechnił się wśród Polaków mit, według którego liczba dzieci, to gigantyczne obciążenie finansowe. Krążą w mediach – raz po raz – wyliczenia quasi-naukowców, że aby wychować każdego z potomków, trzeba przygotować się na wydatki rzędu setek tysięcy złotych. Gwarancja biedy, ubóstwa, nędzy, głodu i innych ekonomicznych przywar rodzicielstwa, ma spłynąć na młode matki i ojców, zabijając ostatecznie ich marzenia o życiu dostatnim. Nie dziwi więc, że polityczne wojenki mają się dobrze w tym temacie.

ZOBACZ I SKOMENTUJ:
WZÓR ŚLĄSKIEJ RODZINY: OJCIE, MATKA + 2 DZIECI

Członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego znając obywatelski popyt, postanowili wyłożyć na półki swoją przedwyborczą podaż. Na wzór obrali Francuzów, których polityka prorodzinna państwa działa perfekcyjnie, stawiając ich na podium demograficznego wyżu w całej UE. Ludowcy proponują by rodzinom wielodzietnym obniżono podstawę opodatkowania, a matkom czworga dzieci zagwarantować państwową emeryturę. Przyszli i obecni rodzice mogą poczuć wiatr w żagle, zamknąć się w sypialni i oddać żądzom bez stresu. Produkować do woli, tyle ile chuć daje - o całą resztę zadba państwo.

Na razie jednak lepiej zachować wstrzemięźliwość. Przedwyborczy wuszt Piechocińskiego i spółki, można podziwiać tylko przez szklane okienko rozgrzanej pijarowskiej bratruły. Francuski wzorzec, w polskiej rzeczywistości to nonsens, już choćby z finansowej przepaści, jaka dzieli obie gospodarki. No bo niby z czego rząd miałby wypłacić emerytury, które proponują ludowcy? Ale jest jeszcze drugi, chyba ważniejszy, aspekt polskiego niżu demograficznego, na którego wszyscy pozostają ślepi – ludzkiej mentalności.

Nie zgadzam się, że wychowywanie dzieci jest wielkim obciążeniem finansowym. Jest, jeśli wierzy się w teorie neo-warszawskich super-niań, w których fundamentem jest lanserskie życie ponad stan. W tych baśniach, dziecko musi mieć nowe adidaski, antypoślizgowe fuzekle na baterie, samozmieniające się pieluchy, łóżeczko na pilota z hydromasażem, smoczka o smaku truskawek i grający „ona tu jest” nachtop. Jak już podrosną, trzeba zapłacić za kursy gry na pianinie, szkołę breakdance, kontakty z brytyjskim native speakerem i na wieczorny relaks zaopatrzyć pociechy w full HD playstation. Rodzice też muszą mieć coś z życia – aby nie zwariować, wśród małych chacharów, muszą przynajmniej dwa razy w tygodniu iść na fitness, tenis i antycellulitowy seans SPA. Jak zdolność kredytowa pozwoli, kupić sobie trzecie autko by nie jeździć śmierdzącym autobusem i z rozkoszą wozić przez zakorkowaną metropolię powietrze. A po powrocie z pracy, można posiedzieć sobie przed 100 calowym 3D 5K telewizorem, w mieszkaniu ( przepraszam, apartamencie!) z pół miliona w kredycie na 60 lat.

W śląskiej kulturze rodzina miała zawsze specyficzne miejsce - wielodzietna tym bardziej. Mężczyźni bez potomstwa padali ofiarą drwin, bo uważano ich za niemęskich. W latach 80. gdy nie było żadnych perspektyw na przyszłość, gdy za chlebem stało się kilka godzin, rodziło się moje pokolenie. Niemal każdy z tamtych czasów ma liczne rodzeństwo. Polityka prorodzinna oparta na finansowym nęceniu nie wyprze z ludzkiej mentalności lenistwa, unikania odpowiedzialności i wygody. Jedyna nadzieja w walce z kryzysem demograficznym, to polityka prorodzinna oparta na szerzeniu wiedzy, że jedyne co można dobrego dla samego siebie zrobić to wychować dzieci. Jeśli to nie wyjdzie, pozostaje czekać na kolejny okres realnej nędzy.

Paweł Smolorz

Teksty Pawła Smolorza również na blogu smolorz.com
agfilm.pl



*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*Grzyby jadalne i grzyby trujące. Jak je odróżnić? [ZOBACZ NA ZDJĘCIACH]
*Nowy towar w Lidlu, czyli szarża klientów w Sosnowcu [ZOBACZ WIDEO]
*Kalendarz Lindner 2014, czyli modelki w trumnach [ZDJĘCIA 18+]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!