Skoro wiemy już, na czym polega istota sprawy, przejdźmy do mniej istotnych szczegółów. Otóż, spalony jest wtedy, gdy piłkarz dostaje piłkę, stojąc… Wróć. Gdy piłkarz drużyny atakującej w momencie podania jest bliżej… Jeszcze raz. Gdy piłkarz drużyny atakującej, w momencie kierowania do niego podania znajduje się na połowie drużyny przeciwnej i jest bliżej linii bramkowej przeciwnika niż piłka. Aha i przedostatni zawodnik drużyny przeciwnej. Czyli w momencie podania, piłkarz musi mieć przed sobą co najmniej 2 piłkarzy drużyny przeciwnej. Ale nie ma wymogu, żeby jednym z nich był bramkarz. To znaczy warunek, że piłkarz jest bliżej bramki niż piłka, nie oznacza, że nie ma spalonego, jeśli zawodnik podający jest bliżej bramki niż zawodnik, do którego piłka jest podawana. Sporo by wyjaśniać drogie Panie, a gdyby tak każdy musiał wyjaśniać ze szczegółami w nieskończoność...
W sumie to drogie Panie mu- szą wiedzieć przede wszystkim, że spalony jest wtedy, jak sędzia (ten z boku konkretnie) pokaże chorągiewką w górę. Proste? Voila! MZ
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?