Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnia mieszkaniowa likwiduje spisy lokatorów. Nie ma prawa

Jadwiga Jenczelewska
Spółdzielnia Mieszkaniowa im. I. J. Paderewskiego w Katowicach zachowuje się jak właścicielka cudzych danych osobowych i postanowiła je chronić wbrew woli mieszkańców, którzy chcą je mieć przy domofonie
Spółdzielnia Mieszkaniowa im. I. J. Paderewskiego w Katowicach zachowuje się jak właścicielka cudzych danych osobowych i postanowiła je chronić wbrew woli mieszkańców, którzy chcą je mieć przy domofonie Marzena Bugała-Azarko
Dlaczego moi znajomi muszą krążyć pod blokiem i czekać, dopóki nie wyjdę po nich? Dlaczego nie mogą - jak w cywilizowanym kraju - podejść do domofonu, wybrać numer mojego mieszkania i wejść do bloku bez niepotrzebnych kłopotów - pyta Czytelniczka z ulicy Granicznej osiedla Paderewskiego w Katowicach.

Z domofonem wygodniej

Pani Lidia (nazwisko do wiadomości redakcji) skarży się, że ten problem stworzyła sama Spółdzielnia Mieszkaniowa im. I. J. Paderewskiego, która likwiduje spisy lokatorów przy domofonach. A przecież od lat domofony dobrze spełniają swoją funkcję. Mieszkańcy mają wpływ na to, kto wchodzi do ich bloku, a zarazem ktoś, kto do nich przychodzi, z łatwością odnajduje właściciela mieszkania.

Zobacz więcej interwencji w ramach Mojego Reportera DZ

- Komu przeszkadzają nazwiska mieszkańców przy domofonach - dziwi się. Zadała to pytanie w swojej spółdzielni. Usłyszała, że są dwa powody: zbyt duża rotacja lokatorów w blokach i ochrona danych osobowych mieszkańców.

- Dlaczego jednak Spółdzielnia chce chronić moje dane osobowe w miejscu mojego zamieszkania wbrew mojej woli - pyta Czytelniczka. Dodaje, że chce, aby jej dane były przy domofonie. Uważa, że to jej ułatwia życie.

Dla kogo są przepisy

Czy spółdzielnia mieszkaniowa może odmówić umieszczenia nazwisk lokatorów przy domofonach, powołując się na ustawę o ochronie danych osobowych? Czy nie jest to nadinterpretacja przepisów? Na pytania odpowiadają: Małgorzata Kałużyńska-Jasak, dyrektor Zespołu Rzecznika Prasowego GIODO i przedstawiciele katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Stanowisko SM Paderewskiego

Lidia Grodowska, zastępca prezesa do spraw technicznych Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Katowicach, podpisała się pod następującą argumentacją spółdzielni:

Spółdzielnia w trakcie remontu domofonów instaluje urządzenia domofonowe nowej generacji, lecz nie umieszcza przy nich list zamieszkujących. Spowodowane jest to:
1. uwarunkowaniami prawnymi dotyczącymi ujawnienia nazwisk (ochrona danych osobowych, konieczność złożenia oświadczenia pisemnego),
2. problemami technicznymi - duża rotacja mieszkańców powoduje konieczność rozmontowania tablicy w celu zmiany nazwiska (wielokrotne usunięcie nitów powoduje trwałe uszkodzenie tablicy, a co za tym idzie - koszty wymiany na nową).

W kilku klatkach dokonaliśmy już zmiany domofonów na takie, przy których nie ma list z nazwiskami i mimo tego nie było żadnych zgłoszeń od mieszkańców z wnioskiem o zamieszczenie listy przy domofonie.
Złożony wniosek spowodował dyskusję z członkami Rady Nadzorczej, która zakończyła się konkluzją, że sprawę należy przedyskutować z mieszkańcami i na Zebraniu Przedstawicieli.

Zobacz więcej interwencji w ramach Mojego Reportera DZ

Małgorzata Kałużyńska-Jasak, biuro prasowe GIODO

Sprawa zamieszczania przez spółdzielnie czy wspólnoty mieszkaniowe nazwisk lokatorów przy domofonach bez zgody samych zainteresowanych była przedmiotem wielu skarg i pytań wpływających do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) na początku jego działalności, czyli w latach 2000-2001.

Umieszczanie danych osobowych (zazwyczaj imion i nazwisk oraz numerów mieszkań) w takich miejscach jak domofony czy klatki schodowe jest przetwarzaniem danych osobowych w rozumieniu art. 7 pkt 2 Ustawy o ochronie danych osobowych i powinno odbywać się na podstawie jednej z przesłanek określonych w jej art. 23 ust. 1. W podanym przypadku zastosowanie mogłyby mieć jedynie dwie z nich, tzn. albo istnienie szczególnego przepisu prawa (art. 23 ust. 1 pkt 2), albo zgoda osoby, której dane dotyczą (art. 23 ust. 1 pkt 1).

Ponieważ żaden z przepisów prawa, na podstawie których działają zarówno spółdzielnie mieszkaniowe (Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych oraz ustawa Prawo spółdzielcze), jak i wspólnoty mieszkaniowe (Ustawa o własności lokali), nie regulują tej kwestii, to jedyną podstawą upublicznienia danych lokatorów bądź właścicieli lokali pozostaje ich zgoda. Jak stanowi art. 7 pkt 5 Ustawy o ochronie danych osobowych, przez zgodę osoby, której dane dotyczą, rozumie się oświadczenie woli, którego treścią jest zgoda na przetwarzanie danych osobowych tego, kto składa oświadczenie.

Zgoda nie może być domniemana lub dorozumiana z oświadczenia woli o innej treści; zgoda może być w każdym czasie odwołana. Przepis ten nie wymaga, aby była to zgoda pisemna (może być też ustna), ale dla celów dowodowych lepiej, gdy jest ona wyrażona na piśmie.

Zatem biorąc pod uwagę powyższe wyjaśnienia, jeżeli lokatorzy (właściciele lokali) wyrażają zgodę na umieszczenie ich imion i nazwisk przy domofonie, jest to wystarczająca podstawa prawna, aby tam one figurowały, a spółdzielnia nie może odmawiać ich umieszczenia tam z powołaniem się na przepisy dotyczące ochrony danych osobowych.

(JJ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!