Stadion Śląski droższy, by zarabiał [WIRTUALNY SPACER]

Taras widokowy na górnym ringu dachu wraz z zainstalowaniem linki tyrolskiej, pozwalającej zjeżdżać do stacji kolejki linowej Elka, wysokiej klasy strefa biznesowa, centrum fitnessu, nowoczesna galeria sztuki, muzeum śląskiego sportu oraz rozbudowa strefy gastronomicznej i podniesienie standardu hotelu przynajmniej do czterech gwiazdek. To tylko kilka z pomysłów na to jak podnieść komercyjną atrakcyjność Stadionu Śląskiego. Wczoraj planowane zmiany zostały przedstawione na wspólnym posiedzeniu dwóch komisji sejmiku śląskiego. Ich realizacja miałaby pochłonąć dodatkowe 35 milionów złotych.

Andrzej Bogucki z firmy doradczej Evolutio, która przygotowała rekomendację zmiany pierwotnych założeń funkcjonalności Kotła Czarownic, zwracał uwagę, że w ciągu ostatnich lat zmieniły się trendy w budowie tego typu obiektów, a poza tym od czasów Euro 2012 Stadion Śląski nie jest już jedyną i największą areną w Polsce. - Nasza propozycja jest trochę inna. Chcielibyśmy zachować te podstawowe funkcje sportowe, ale skomercjalizować jak najwięcej powierzchni - przekonywał Bogucki.

Jak zachwyca jeśli nie zachwyca?! Naprawdę jesteście dumni ze Stadionu Śląskiego?!

Czy zaproponowane zmiany zostaną zrealizowane? Sprawa jest jeszcze otwarta, decyzję podejmą radni, na razie trwają konsultacje.

Liczby jednak dają dużo do myślenia. Kazimierz Karolczak, członek zarządu województwa, zajmujący się sprawą Stadionu Śląskiego od sierpnia 2015 roku, mówił wczoraj, że roczne utrzymanie tego obiektu może kosztować ok. 10 mln zł. Natomiast jeśli pierwotny projekt zostałby zmieniony, a atrakcyjność komercyjna by wzrosła, wówczas około połowę tej kwoty stadion mógłby zarobić. Resztę dopłacałby Urząd Marszałkowski, właściciel obiektu. Z wyliczeń Karolczaka wynika, że doinwestowanie 35 mln zł miałoby się zwrócić w ciągu 7-8 lat.

Jednak zanim powierzchnie na stadionie będą mogły zostać wynajęte, obiekt trzeba dokończyć. Na razie ogłoszone są dwa przetargi na dokończenie prac architektoniczno-budowlanych, instalacyjnych i sanitarnych. Ich wartość to 80 mln zł. W kolejce czekają jeszcze przetargi na m.in. wykończenie płyty, montaż siedzisk czy zagospodarowania otoczenia pomiędzy ogrodzeniem a stadionem. Ich koszty wyceniono na ok. 130 mln zł. Na razie zabezpieczonych jest na ten cel 115 mln złotych.

Skąd wziąć brakujące 15 mln? Karolczak mówił o trzech potencjalnych źródłach: dotacji ministerialnej, odzyskaniu roszczeń finansowych od wykonawców, albo odzyskaniu VAT od nakładów inwestycyjnych. Jest jeszcze czwarte źródło, gdyby te trzy pozostałe nie powiodły się. To... wzięcie kredytu.

Komentarze

Projekt nie jest dostosowany do współczesności

Wojciech Saługa, marszałek województwa: Przyszłość stadionu widzę w jasnych kolorach. Powstaje obiekt, który będzie jednym z największych i najładniejszych w województwie, na pewno jednym z najlepszych w kraju. Stadion będzie uzupełnieniem oferty Parku Śląskiego.

Kazimierz Karolczak, członek zarządu województwa: Byłoby zupełnym szaleństwem nie wykorzystać możliwości, które daje rynek i poszukać źródeł przychodu. Obiekt został zaprojektowany 7-8 lat temu, a w tamtych czasach troszkę inaczej patrzyło się na tego typu obiekty.

Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu Chorzów: Jesteśmy zainteresowani grą na Stadionie Śląskim. W tej chwili jesteśmy gotowi, aby pójść krok dalej i podpisać umowę przedwstępną. Z utęsknieniem czekamy na zakończenie budowy.

Andrzej Wyrobiec, prezes Parku Śląskiego: Pracownicy spółki, którą mam przyjemność zarządzać od czterech dni i goście Parku Śląskiego, kibicują tej inwestycji. Trzymamy za nią kciuki i mamy świadomość, że to są ogromne wyzwania, które staną przed parkiem i firmą zarządzającą stadionem.

*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU