W sobotę 30 czerwca minie 10. rocznica śmierci Stanisława Ptaka. W związku z tą okrągłą rocznicą Telewizja Katowice pokaże 30 czerwca o godzinie 17.00 premierę filmu dokumentalnego "Stanisław Ptak - aktor, śpiewak, mistrz" w reżyserii Krzysztof Korwin Piotrowskiego.
Słynny krytyk muzyczny Jerzy Waldorff napisał o Stanisławie Ptaku: "Świetna gra aktorska, pięknie brzmiący głos, postura bezbłędna. Poszedłem na scenę, by osobiście złożyć gratulacje Panu Stanisławowi i powiedzieć, że jest wielki! Chciałem uklęknąć, ale pan "Don Kichot" mi nie pozwolił… Piękna postać - ogromne wrażenie, dziękuję za taką sztukę!!!".
Film Krzysztofa Korwin Piotrowskiego przedstawia życie i twórczość mistrza Stanisława Ptaka poprzez przypomnienie jego największych osiągnięć scenicznych oraz ról telewizyjnych (prymasa Polski w "Królowej Bonie" Janusza Majewskiego i lekarza psychiatry w "Opowieści o Józefie Szwejku i jego najjaśniejszej epoce" Włodzimierza Gawrońskiego).
Film jest bogato ilustrowany nagraniami archiwalnymi Telewizji Katowice od la 60-tych ubiegłego wieku aż po rok 2011, kiedy w dawnym mieszkaniu obojga artystów przy ulicy Kopernika 11 w Katowicach zostało otwarte Muzeum Barbary i Stanisława Ptaków. Wypowiadają się między innymi: Barbara Ptak, dyrektor Teatru Rozrywki Dariusz Miłkowski, dyrektor Gliwickiego Teatru Muzycznego Paweł Gabara, aktorzy Teatru Rozrywki Maria Meyer i Jacenty Jędrusik, solistka Gliwickiego Teatru Muzycznego Grażyna Brodzińska i naczelnik Wydziału Kultury UM Katowice Edyta Sytniewska. Wśród archiwalnych nagrań znalazły się wspomnienia nieżyjącej wicemarszałek Senatu RP Krystyny Bochenek o Stanisławie Ptaku. Po premierze telewizyjnej dokument trafi między innymi do multimedialnego archiwum Muzeum Historii Katowic i będzie prezentowany zwiedzającym razem z filmem "Oskarowe kostiumy Barbary Ptak" w reżyserii Krzysztofa Korwin Piotrowskiego w katowickim "Muzeum Barbary i Stanisława Ptaków" przy ulicy Kopernika 11.
Artysta naprawdę nazywał się Adam Stanisław Ptak. Urodził się w Wągrowcu 28 marca 1927 roku. Debiutował tytułową rolą Amfitriona w komedii Plauta na deskach Teatru Miejskiego w Gnieźnie w 1949 roku. Później trafił pod skrzydła dyrektora Wilama Horzycy w Teatrze Polskim w Poznaniu.
W 1951 roku ożenił się z Barbarą Boruszak i za nią przyjechał na Śląsk. Został solistą Opery Śląskiej, która wówczas organizowała w gliwicach teatr operetkowy. Szybko stał się jednym z najwybitniejszych artystów Operetki Śląskiej, uwielbianym przez publiczność. Zagrał tu około 60 ról. Występował nie tylko w repertuarze operetkowym, ale także między innymi jako tytułowy Dyrektor Teatru w jednoaktówce Mozarta i szlachcic Porzędzki w "Ideale" Moniuszki.
Wypełnij ankietę i wygraj nowego iPada
Stworzył również kreacje w musicalach na deskach Operetki Śląskiej w Gliwicach. Zabłysnął jako Petruccio w "Kiss me, Kate", Horacy w polskiej prapremierze "Hello, Dolly!", Dolittle w "My Fair Lady".
Największym jego sukcesem była kreacja Don Kichota w "Człowieku z La Manchy". Polska prapremiera tego musicalu Mitchella Leigha w reżyserii Mieczysława Daszewskiego odbyła się w Gliwicach w 1970 roku.
Spektakl odniósł tryumf na gościnnych deskach Teatru Narodowego w Warszawie.
Minister Kultury i Sztuki przyznał Stanisławowi Ptakowi nagrodę za twórczość artystyczną w dziedzinie wokalistyki za rolę Don Kichota. Wybitny aktor i śpiewak robił karierę w Polsce i za granicą. Z Danutą Baduszkową i dyrektorem Wacławem Śniadym przez kilka sezonów współtworzył Teatru Muzyczny w Gdyni.
Odnosił też sukcesy na deskach warszawskiego Teatru "Roma" za dyrekcji Bogusława Kaczyńskiego. Z wielkim powodzeniem występował przez kilkanaście lat za granicą: w USA, Kanadzie, Australii, Mongolii i różnych krajach Europy. Po koncertach w paryskiej Olympii dyrektor Bruno Coquatrix zaproponował mu kilkuletni kontrakt.
Stanisław Ptak nie zdecydował się jednak na opuszczenie Polski i ukochanej żony Barbary i córki Beaty. Przez 15 ostatnich lat życia występował w chorzowskim Teatrze Rozrywki, gdzie stworzył kreacje jako Peachum w "Operze za trzy grosze", Schultz w "Cabarecie", Tewje Mleczarz w "Skrzypku na dachu" i rewelacyjny Don Kichot w "Człowieku z La Manchy".
- Ostatnią jego wybitną rolą był Pierrot w "Balladzie o sześciu lustrach, czyli zwierzeniach starego Pierrota… z ducha Aleksandra Wertyńskiego" w Gliwickim Teatrze Muzycznym - przypomina reżyser filmu, Krzysztof Korwin Piotrowski.
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?