Strajkujący pracownicy DPS w Częstochowie chcą podwyżki płac ZDJĘCIA + WIDEO

W Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kontkiewicza w Częstochowie rozpoczął się strajk pracowników.

Przy wejściu do placówki zawieszono czarne flagi. Pracownicy domagają się 250 złotych podwyżki.

Pracownicy przystępujący do protestu odstąpili od wykonywanych obowiązków, informując o tym bezpośrednich przełożonych, a następnie udali się do sali gimnastycznej, gdzie wywiesili transparenty z hasłami strajkowymi, m.in. „Kocham firmę, ale chcę 250 zł”.

W pierwszych godzinach akcji do strajku nie przystąpiły pielęgniarki, które zabezpieczają mieszkańców DPS 
w przypadkach zagrożenia 
życia i zdrowia. Nie przystąpili także pracownicy kuchni oraz recepcjoniści.

Pozostałe grupy zawodowe wykonywały swoje obowiązki tylko i wyłącznie w przypadkach nagłych oraz awarii stanowiących zagrożenie dla mieszkańców lub pracowników DPS. Strajk zaczęło ponad 40 osób na pierwszej zmianie, ale poparcie dla akcji wyraża zdecydowana większość zatrudnionych.

– To jest praca 24 godziny na dobę – mówi Jolanta Ziółkowska, rehabilitantka, jedna z zatrudnionych w DPS, strajkująca. – Bez dodatków.

W DPS pracują 132 osoby, w tym osoby niezajmujące się bezpośrednio podopiecznymi, ale administracją.
W DPS jest około 200 podopiecznych, wielu w złym stanie fizycznym lub umysłowym. Wielu podopiecznych wymaga stałej, całodobowej opieki. Są pacjenci leżący. Średnia płaca w DPS to 2100 zł netto.

Organizatorem strajku jest Niezależny Samorządny 
Związek Zawodowy Regionu 
Częstochowskiego.

Praca w domu pomocy społecznej jest nisko opłacana, a jest bardzo ciężka, także fizycznie

Pracownicy DPS mają zapewnione 150 zł podwyżki płac, tak jak wszyscy pracownicy socjalni w Częstochowie. Gwarantuje im to niedawno podpisany ponadzakładowy układ zbiorowy dla DPS, MOPS oraz pracowników przejętych przez Częstochowskie Centrum Świadczeń. Podwyżka jest naliczana od 1 października.

Związkowcy twierdzą, że obecna sytuacja finansowa Domu Pomocy Społecznej nie wymaga na podwyżki dla pracowników wygenerowania dodatkowych środków z budżetu miasta. Zupełnie inaczej widzą 
to urzędnicy. Ich zdaniem 
wypracowane środki, które przedstawia DPS, w pierwszej kolejności muszą być wyasygnowane na remonty. Dyrektor ośrodka zgłaszał takie potrzeby jak zakup auta, budowa 
palarni dla pensjonariuszy 
czy pilny remont ogrodzenia.

POLECAMY TWOJEJ UWADZE

24 zawody deficytowe. Sprawdź, których specjalistów szukają

Czy dostałbyś się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT

Ile zarabiają nauczyciele, lekarze, policjanci i służby mundurowe SPRAWDŹ LISTĘ PŁAC

Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II