Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż pożarna w Żorach ma innowacyjny sprzęt do gaszenia pożarów. Ugaszą nim płonące auto elektryczne i instalację fotowoltaiczną

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Nowy sprzęt żorskich strażaków został zaprezentowany przy okazji narady rocznej, podsumowującej rok 2022.
Nowy sprzęt żorskich strażaków został zaprezentowany przy okazji narady rocznej, podsumowującej rok 2022. Piotr Chrobok
Płachta do gaszenia samochodów elektrycznych oraz specjalistyczne gaśnice do gaszenia płonących instalacji fotowoltaicznych od niedawna znajdują się na wyposażeniu strażaków żorskiej KM PSP. To nowy i nowatorski sprzęt, który żorska straż pożarna ma jako jedna z pierwszych w kraju, a nawet na świecie.

Strażacy z Żor mają nowatorski sprzęt. Ugaszą nim auto elektryczne i fotowoltaikę

W ścisłej krajowej, a nawet światowej czołówce jest żorska Państwowa Straż Pożarna. Wszystko za sprawą nowoczesnego sprzętu, który od niedawna znajduje się na ich wyposażeniu. Podobnym mogą się pochwalić pojedyncze jednostki PSP.

A jaki to sprzęt? To płachta - lub jak jest to określane fachowo przez strażaków, koc gaśniczy - do gaszenia samochodów elektrycznych, a także specjalistyczne gaśnice do gaszenia płonących instalacji fotowoltaicznych. O samym sprzęcie w akcji, trudno jak na razie cokolwiek powiedzieć. Dotychczas nie było bowiem konieczności jego użycia.

Test przeszła jednak płachta gaśnicza. Wprawdzie wykorzystano ją do gaszenia zwykłego samochodu spalinowego, lecz w tym przypadku sprawiła się wyśmienicie.

- Samochód został ugaszony w ok. 20 minut - mówi mł. bryg. Krzysztof Kuś, dowódca JRG w Żorach, a zarazem oficer prasowy KM PSP, dodając, że nie było przy tym konieczności wykorzystania proszku, czy piany gaśniczej.

Jednocześnie, jak wskazują żorscy strażacy, taka płachta, ze względu na jej właściwości może być wykorzystana też np. w przypadku pożaru w garażu podziemnym, gdzie szybko należy odizolować płonący samochód od innych, zaparkowanych w pobliżu aut.

Nowy sprzęt dowiezie strażakom nowe auto

Oprócz nowego i nowatorskiego sprzętu, od niedawna w garażu żorskiej komendzie PSP zaparkowany jest też nowy wóz techniczny, którym dostarczany jest na akcję sprzęt. To tzw. samochód specjalny, kwatermistrzowski.

- Samochód będzie nam służył rzeczy i materiałów służących do zabezpieczenia technicznego naszych działań - wyjaśnia mł. bryg. Krzysztof Kuś.

Nowy wóz strażacki w KM PSP w Żorach to auto marki Ford. Jego parametry techniczne to: 630-konny silnik. Od tego co pod maską ważniejsze jest to, co z tyłu pojazdu, czyli paka. To na niej będzie dostarczany sprzęt strażakom. Ma ona 4,5 metra długości i 2,15 metra wysokości. To o wiele więcej niż w dotychczas użytkowanym przez strażaków Jelczu.

- Poprawiliśmy sobie bardzo warunki transportowe jeśli chodzi o ilość przewożonego materiału. Poprawie uległa też jakość naszej służby - wskazuje mł. bryg. Krzysztof Kuś.

Zakup samochodu został sfinansowany ze środków Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. W żorskiej jednostce pojawił się pod koniec ubiegłego roku. Jednocześnie już teraz wiadomo, że i w tym roku ma się w niej pojawić kolejny nowy wóz. Nowe auto będzie też miała Ochotnicza Straż Pożarna w Żorach-Rowniu.

W 2022 roku straż pożarna w Żorach wyjeżdżała do ok. 900 zdarzeń

A o tym, że i ochotnikom przydają się nowe pojazdy w Żorach nikogo nie trzeba przekonywać. Jak wynika ze statystyk, w 2022 roku, tamtejsza straż pożarna podjęła ok. 900 interwencji. W co czwartej z nich brali udział strażacy-ochotnicy, którym zdarzało się także samemu obsługiwać zdarzenia.

Dane za 2022 rok jeśli chodzi o działalność straży pożarnej w Żorach pokazują, że najwięcej interwencji - dokładnie 69 proc. - było związanych z tzw. miejscowym zagrożeniem. - To wszelkie zdarzenia inne niż pożary (tych było zaledwie 15 proc - przyp. red): wypadki drogowe, wiatrołomy, podtopienia - wylicza bryg. Marek Zdziebło, Komendant Miejski PSP w Żorach.

Jak mówi szef żorskiej straży pożarnej, w minionym roku żorscy strażacy nie mieli jednej szczególnej akcji. Zauważa jednak, że było to kolejne nietypowe dwanaście miesięcy.

- Po dwóch latach pandemii, wybuchła wojna na Ukrainie - zaznacza bryg. Marek Zdziebło, dodając, że również w różnego rodzaju działania pomocowe zaangażowana była straż pożarna w Żorach.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera