Strzelanina w Wielkopolsce. Napastnik nie żyje. Dwóch policjantów zostało rannych

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Obornikach próbowali zatrzymać w miejscowości Gorzewo do kontroli dostawcze iveco. Doszło do strzelaniny, w wyniku której policjanci zostali ranni, a napastnik zginął.

Kierowca zaczął uciekać, wjechał w polną drogę. W pewnym momencie wysiadł z samochodu, wyciągnął pistolet i zaczął strzelać do policjantów, którzy również odpowiedzieli ogniem. W wyniku tego napastnik zginął.

- Jeden z policjantów został ranny w nogę, drugi w brzuch. Trafili do szpitala. Na miejscu są zabezpieczane ślady, zbieramy informacje i ustalamy przebieg całego zdarzenia. O zdarzeniu poinformowaliśmy prokuraturę - informuje wielkopolska policja.

- Zastrzelony napastnik miał 54 lata. Pochodził z okolic Czarnkowa. W przeszłości notowany za przestępstwa narkotykowe, kryminalne, drogowe - poinformował na Twitterze Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Funkcjonariusze są w szpitalu. Ich życie nie jest zagrożone.

Źródło: oborniki.naszemiasto.pl

Do podobnej sytuacji doszło w nocy z 8 na 9 maja na poznańskim rondzie Śródka. Policjanci pojawili się w tym miejscu w związku z interwencją.

- Patrol wytypował mężczyznę do legitymowania. Podczas tych czynności mężczyzna wyjął broń i zaczął strzelać do funkcjonariuszy - relacjonowała wtedy Marta Mróz z poznańskiej policji.

Jeden z policjantów został raniony w brzuch i rękę. Został przewieziony do szpitala.

- Funkcjonariusze w odpowiedzi na atak także użyli broni. Ranili napastnika w nogę i rękę. Następnie mężczyzna został obezwładniony - dodawała.

Więcej o tej sprawie przeczytasz tutaj: