Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Student idzie po stypendium. Czy skłamie?

Katarzyna Domagała
arc
Na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach studenci pierwszego roku na złożenie wniosków o stypendium socjalne mają czas do 15 października, tak samo jak na Politechnice Częstochowskiej. Zaś na Uniwersytecie Śląskim do 10 dnia każdego miesiąca. Muszą jednak pamiętać, że zmieniły się przepisy dotyczące przyznawania tej formy wsparcia.

Najważniejsze dla nich są dwie rzeczy. Po pierwsze dochód na osobę w rodzinie nie może przekraczać 782 zł. (wcześniej było to 602 zł). To oznacza, że stypendium socjalne przyznane będzie większe ilości studentów. Do tego - co może cieszyć ich najbardziej - żak nie potrzebuje oficjalnych zaświadczeń o wysokości dochodu w rodzinie. Sam może wpisać kwotę na oświadczeniu. A to już jest pokusą do kłamstwa - czyli zaniżenia kwoty, po to by otrzymywać stypendium. Mimo to nasze uczelnie nie obawiają się, że nowe przepisy skuszą studentów do grzechu.

- Starając się o stypendium studenci muszą przedstawić dokumenty, które potwierdzą wpisaną przez nich kwotę - wyjaśnia Przemysław Grzonka, rzecznik praw studenta i doktoranta Uniwersytetu Śląskiego. A jak dodaje Izabela Walarowska, rzeczniczka Politechniki Częstochowskiej, pracownicy zweryfikują te dane.

Jednak na niektórych uczelniach przyznają, że przy tysiącach podań o stypendia socjalne pracownicy nie są w stanie w 100 proc. skontrolować czy student nie uprawia "kreatywnej księgowości" zaniżając podane kwoty.

Jeśli uczelnia natrafi na przypadek, kiedy student mija się z prawdą, może to zgłosić do prokuratury. - Studenci, którzy wpiszą na oświadczeniach nieprawdę muszą pamiętać, że podlegają odpowiedzialności karnej - przestrzega Marcin Marszołek z katowickiego Stowarzyszenia "Wokanda".

Za podanie nieprawdziwych danych grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności. Na tym jednak nie koniec kłopotów, jakie może mieć niesforny student. Jeżeli dołączy do tego nieprawdziwe, podrobione lub przerobione dokumenty musi liczyć się z karą ograniczenia lub pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Może zostać ukarany również za wprowadzenie urzędnika państwowego w błąd. Każda z uczelni sama może wyciągnąć konsekwencje, np. skreślić go z listy studentów.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!