VII Żorski Półmaraton Leśny
Bieg zgromadził 300 zawodniczek i zawodników. Start i metę usytuowano na terenie Amerykańskiego Parku Rozrywki TwinPigs. Uczestnicy rywalizowali w biegu głównym na 21 kilometrów, z sumą przewyższeń 140 metrów, oraz w biegu towarzyszącym na 11 kilometrów z sumą przewyższeń 70 metrów. Trasę wytyczono w żorskich lasach.
- Cała trasa biegnie lasem, na pewno nie jest łatwa. Błotnista. Jest mróz, trochę ślisko. Dl;a wielu biegaczy to jednak są przyjemne warunki. Są spore przewyższenia, w Żorach nie dało się już wybrać bardziej optymalnej trasy pod tym względem – mówi Marcin Miśków, organizator biegu, założyciel stowarzyszenia Zarazić Pasją.
Jak zaznacza, taka charakterystyka trasy podoba się biegaczom. Co roku bowiem lista startujących jest wypełniona do ostatniego miejsca. Tym jednak razem nie dojechał gość honorowy – ultramaratonka i triathlonistka, Martyna Młynarczyk.
Najlepsi biegacze w poszczególnych kategoriach wiekowych oraz open otrzymali nagrody w postaci voucherów na odzież sportową, ufundowanych przez sklepy.
Były też drobne nagrody rzeczowe i statuetki. Co ciekawe, wręczono medale wypalone w glinie, czyli z materiału naturalnego.
Wydarzenie ma popularyzować i upowszechniać biegania jako najprostszą i najzdrowszą formę ruchu oraz zasad fair play. Celem jest również promocja walorów sportowo-rekreacyjnych żorskich lasów, ukazanie piękna przyrody. Impreza integruje sympatyków i pasjonatów biegania. Organizatorem głównym jest Stowarzyszenie Zarazić Pasją, współorganizatorem Twinpigs.
Zobaczcie, jak biegali w Żorach. Wokół mróz i śnieg, ale to nie powstrzymało śmiałków
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?