Na stoku Bieńkula, należącym do ośrodka narciarskiego w Szczyrku, zginął narciarz z Białej Podlaskiej - informuje TVN24. 25-latek wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu.
To pierwszy śmiertelny wypadek w Beskidach - donosi TVN24.
Do tragicznego wypadku doszło około godz. 9. Mimo podjętej przez GOPR akcji ratowniczej, narciarza nie udało się już uratować. Zmarł na miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!