Szef nie płaci. Co zrobić i gdzie szukać pomocy? [PORADNIK]

Pszczyńscy budowlańcy pracowali m.in. przy placach zabaw, ogrodzeniach, boiskach, w różnych miastach naszego regionu. - Jak pracodawca miał w stosunku do nas kilkumiesięczne zaległości, to w końcu zostaliśmy w domach. Ile można pracować nie dostając za to ani grosza - mówi jeden z rozżalonych pracowników. - Dzwoniliśmy do firmy, pytaliśmy, kiedy będą pieniądze, a słyszeliśmy w kółko, że jutro, za dwa dni, wkrótce - dodaje.


Podobne zdanie o pracodawcy ma jego kolega. - Ja w tej firmie miałem tylko umowę od dzieło - opowiada. - Na początku nie było problemów, płacono nam w miarę w terminie. Jednak ostatnio zaległości wynosiły kilka miesięcy. Przychodziliśmy niekiedy do biura i dostawaliśmy zaliczki po 50 - 70 złotych. Jak można przeżyć za takie pieniądze. Przecież my mamy rodziny, które trzeba wyżywić. Czy nasz szef w ogóle tego nie widzi, nie interesuje się naszym położeniem? - pyta.


Pracownicy narzekają też, że w żadne sposób nie mogą skontaktować się z właścicielem. - W biurze jest tylko księgowa, która nas zbywa. A przecież to właściciel odpowiada za wszystko - mówi pracownik. - Firma nie prosperuje chyba tak źle, skoro istnieje, miała zlecenia na wykonanie dużych inwestycji. Jeśli szef nam nie płaci w terminie, to coś tutaj nie gra - uważa.


Nie da się ukryć, że w wielu przypadkach, jedyną szansą na odzyskanie wynagrodzenia - po wykorzystaniu innych możliwości - jest skierowanie sprawy do sądu. W najgorszej sytuacji są pracujący np. na tzw. umowach śmieciowych (umowy zlecenia, umowy o dzieło), gdyż oni muszą udać się prosto do sądu.

Jeśli nie otrzymujesz wynagrodzenia za wykonaną pracę, to możesz

Radzi Michał Olesiak, rzecznik prasowy Państwowej Inspekcji Pracy w Katowicach:

1. Zwrócić się z wnioskiem do Państwowej Inspekcji Pracy o kontrolę w tym zakresie. Zawiadomienie nie musi być składane na żadnym specjalnym formularzu. Wniosek o przeprowadzenie kontroli powinien mieć formę pisemną. Może on być złożony przez obecnego, jak i byłego pracownika. Trzeba przy tym pamiętać, że inspekcja nie kontroluje rozliczeń z tytułu umów zlecenia i innych umów prawa cywilnego.


2. Kontroli podlega nie tylko wypłacenie wynagrodzenia za pracę, ale również np. niewypłacone odprawy z tytułu zwolnień grupowych, czy ekwiwalenty za niewykorzystany urlop.

3. W trakcie kontroli, jeśli zgłaszane zarzuty się potwierdzą, inspektor pracy wyda nakaz płatniczy, w którym zobowiąże pracodawcę do uregulowania należności. Niewykluczone, że zachowanie pracodawcy będzie uznane za wykroczenie, co może skutkować nałożeniem mandatu w kwocie od 1000 zł do 2000 zł (5000 - w przypadku recydywy).


4. Można również rozważyć skierowanie sprawy do sądu z pozwem o zapłatę zaległego wynagrodzenia. Sprawy przed sądem trwają dłużej niż kontrola inspektora pracy. Natomiast w efekcie wygranego procesu uzyskuje się wyrok, z którym (gdy jest prawomocny) można iść do komornika w sytuacji gdy nie jest realizowany. Komornik będzie wtedy prowadził postępowanie egzekucyjne.


5. Jeśli pracodawca jest niewypłacalny, można skierować się do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, który w określonych przypadkach może nam wypłacić zaległe świadczenia.


6. Jeśli w związku z niewypłaceniem wynagrodzenia ponieśliśmy szkodę, np. musieliśmy wziąć kredyt, to możemy przed sądem domagać odszkodowania w postaci kosztów uzyskania kredytu (odsetki, prowizja banku, itp.). Ponadto, w każdym przypadku opóźnienia w wypłacie świadczeń przysługują nam odsetki za opóźnienie.


7. Jeśli pracodawca zalega nam z wypłatą i jest to niestety codzienność w naszym zakładzie pracy, a mamy na oku nową pracę, to można rozwiązać dotychczasową umowę o pracę w trybie natychmiastowym. Trzeba to zrobić w formie pisemnej, podając jako przyczynę niewypłacanie wynagrodzenia przez pracodawcę. Przed podjęciem takiego kroku sugeruję jednak kontakt z naszym prawnikiem.

Ważny adres

Okręgowy Inspektorat Pracy w Katowicach mieści się przy ul. Granicznej 29 w Katowicach.
Porady telefoniczne udzielane są pod numerami telefonów 801 002 202 oraz 32 720 03 99.
Dla połączeń stacjonarnych koszt wynosi 36gr/min brutto, zaś dla połączeń komórkowych koszt - według stawki operatora.
Porady udzielane są w poniedziałki od godz. 10 do 18, a od wtorku do piątku od godz. 8.30 do 17.

Napisz wniosek do ośrodka pomocy społecznej

Jadwiga Krzepina, kierownik działu świadczeń i usług w Ośrodku Pomocy Społecznej w Pszczynie:
Każdy człowiek znajdujący się w trudnej sytuacji, może zwrócić się do ośrodka pomocy społecznej - właściwego ze względu na miejsce zamieszkania - z wnioskiem o przyznanie pomocy.


Warto pamiętać, że każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie. Pod uwagę będą brane nie tylko dochody na osobę w rodzinie - trzeba przedstawić wtedy odpowiednie dokumenty, ale i sytuacja, w jakiej znalazł się mieszkaniec. Każda sprawa jest też dokładnie badana przez naszych pracowników, przeprowadzany jest wywiad środowiskowy.


Osoba znajdująca się w trudnej sytuacji powinna też sama określić, jakiej pomocy oczekuje - czy finansowej, czy potrzebne będzie sfinansowanie obiadów dla dzieci czy środki na zakupy podręczników czy przyborów szkolnych.


Zgłoszone wnioski do ośrodków pomocy społecznej są rozpatrywane, a następnie rodzina jest informowana, czy pomoc jest zasadna. Decyzja wydawana jest do 30 dni od złożenia wniosku.


Pamiętajmy też, że osobę potrzebującą pomocy, może zgłosić do ośrodka pomocy społecznej także sąsiad czy szkoła, w której uczy się dziecko.

*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Trwa pościg ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY