COP24

Gdy opadły już emocje po wielkiej manifestacji służb mundurowych w Warszawie i okazało się, że nie zrobiło to większego wrażenia na MSWiA, policjanci zapowiadają bardziej radykalne kroki. - Miarka już się przebrała. Ciekawe, co zrobi resort, kiedy nas zabraknie? - pytają. W planach jest masowe pójście na zwolnienia lekarskie.

Na rynku w Katowicach stanął pawilon. Będzie to miejsce warsztatów, spotkań, koncertów i innych wydarzeń związanych z szeroko pojętą ekologią. Pawilon powstał w związku ze Szczytem Klimatycznym, który w grudniu ma się odbyć w Katowicach.

Śledząc relacje ze Społecznego PRE-COP 24 jestem pełen obaw, że największe polityczne wydarzenie 2018 roku, którego gospodarzem mają być Katowice okaże się wielką klapą. Jeszcze nie widziałem, aby w tak bezpardonowy sposób kneblowano usta mieszkańcom.

208 dni pozostało do konferencji COP24, która w grudniu odbędzie się w Katowicach. Dokładny czas do tego wydarzenia - najważniejszego globalnego forum poświęconego światowej polityce klimatycznej – odmierza zegar uruchomiony w środę przy katowickim rynku.

Przy katowickim rynku pojawiły się dwie „zielone” instalacje, nawiązujące do Szczytu Klimatycznego COP 24, który w grudniu odbędzie się w Katowicach. Pierwsza to interaktywna ściana składająca się z 400 modułów, druga to „ogród” z sukulentami, aloesem, zielistkami, bluszczem, trawami i mchem hiszpańskim, zasadzony w witrynie Centrum Informacji Turystycznej.

Dziś Gościem Dnia DZ i Radia Piekary jest Marcin Krupa, prezydent Katowic. W studiu Radia Piekary powiedział Marcinowi Zasadzie o tym, jakie argumenty zadecydowały o ściągnięciu do Katowic Światowego Kongresu Antydopingowego i szczytu klimatycznego ONZ, czy miasto jest gotowe na organizację imprez tego typu oraz gdzie będą spali prezydenci i królowie 200 krajów, którzy w grudniu 2018 roku będą gościć na Śląsku.