MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tak wyglądał Tadeusz Sznuk podczas pierwszego odcinka programu „1 z 10”. Dziś teleturniej kończy 30 lat! Jubileuszowy odcinek wieczorem

KL
Tadeusz Sznuk podczas pierwszego odcinka programu "1 z 10" – 3 czerwca 1994 r.
Tadeusz Sznuk podczas pierwszego odcinka programu "1 z 10" – 3 czerwca 1994 r. TVP / screen
Pierwszy odcinek telewizyjnego programu „Jeden z dziesięciu” z Tadeuszem Sznukiem miał premierę 3 czerwca 1994 roku. Dziś mijają trzy dekady, ale prowadzący niezmiennie jest ten sam. Jedyny i niezastąpiony. Któż inny bowiem mógłby zadawać z tak niepowtarzalnym wdziękiem pytania uczestnikom? Tadeusz Sznuk w poniedziałkowy wieczór zrobi to po raz kolejny, w jubileuszowym odcinku programu wyemitowanym punktualnie o godzinie 18.55 w TVP1.

30 lat na antenie. Fenomen „Jednego z dziesięciu” i Tadeusza Sznuka

„Jeden z dziesięciu” to najdłużej emitowany teleturniej w polskiej telewizji. Wyprzedza „Familiadę” z Karolem Strasburgerem, która zadebiutowała 17 września 1994 r., a także program „Milionerzy” z Hubertem Urbańskim – 3 września 1999 r. To, co łączy te trzy produkcje to bez wątpienia charyzmatyczni prowadzący. Każdy z nich niezastąpiony. A zwłaszcza jakakolwiek zmiana jest nie do pomyślenia w przypadku Tadeusza Sznuka. W opinii wielu widzów, to przecież właśnie Tadeusz Sznuk stoi za wielkim sukcesem „Jednego z dziesięciu”, który mimo mijających lat nadal cieszy się ogromną popularnością i nie znika z anteny. Prowadzący doczekał się już 143. edycji teleturnieju.

Tak zmieniał się Tadeusz Sznuk w programie „Jeden z dziesięciu” – ZDJĘCIA

Wciąż na castingach do „1 z 10” pojawiają się prawdziwe tłumy. Nadal interesująca jest intelektualna potyczka, rywalizacja i możliwość wygrania niemałych pieniędzy. Kiedy już dochodzi do nagrywania nowego odcinka, prowadzący jest ostoją spokoju, co ma zbawienny wpływ na zdenerwowanych uczestników, których niejednokrotnie paraliżują stres i adrenalina. Oczywiście, wpadki się zdarzają i nie zawsze można im zapobiec. Dlatego też większość stałych fanów programu doskonale pamięta różne mniej lub bardziej zabawne pomyłki, które bez trudu można dziś znaleźć w Internecie. Jest także wiele kompilacji nagrań, które są doskonałym zbiorem najzabawniejszych momentów z teleturnieju „Jeden z dziesięciu”.

Zapewne wielu widzów pamięta „reklamację pana Jacka”. Uczestnik programu Jacek Uliński z Warszawy przeszedł do historii teleturnieju nie tylko dzięki swojej szerokiej wiedzy na wiele tematów, ale zwłaszcza przez rozkojarzenie, które pojawiło się tuż po tym, jak wyeliminował swoich konkurentów i wygrał finał. W historii programu zapisał się również Artur Baranowski, który w ubiegłym roku jako pierwszy uczestnik teleturnieju zdobył w finale odcinka komplet punktów. W 140. serii odpowiedział na 48 pytań, z czego aż 37 wziął na siebie, gromadząc tym samym 803 punkty.

Od 1994 do 2017 r. „Jeden z dziesięciu” był emitowany na antenie TVP2. Od 2018 r. jest emitowany od poniedziałku do piątku o godzinie w TVP1.

Wielki Finał 143. edycji programu zostanie wyemitowany w poniedziałek, 3 czerwca. Będzie odcinkiem jubileuszowym, kiedy to „Jeden z dziesięciu” będzie świętował 30 lat istnienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni