Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie Góry. 43. rocznica pierwszego strajku na Górnym Śląsku w „Fazosie”. "Wpisał się w narodziny Solidarności"

Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
Wideo
od 16 lat
Wszystko zaczęło się od Tarnowskich Gór. 21 sierpnia 1980 roku pracownicy Fabryki Zmechanizowanych Obudów Ścianowych „Fazos” wszczynają strajk. Robotnicy solidaryzowali się z protestującymi na Wybrzeżu, tym samym inicjując falę protestów w całym województwie - kolejne wybuchły m.in. w jastrzębskich kopalniach i w Hucie Katowice. - Wspierali Pomorze, podrywając serca robotników na Śląsku w ówczesnym województwie katowickim - podkreślił Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski. To właśnie po protestach na Wybrzeżu oraz na Górnym Śląsku podpisane zostały tzw. porozumienia sierpniowe i powstał NSZZ "Solidarność".

21 sierpnia 1980 r. robotnicy w tarnogórskiej Fabryce Zmechanizowanych Obudów Ścianowych „Fazos” wszczynają pierwszy strajk na Górnym Śląsku i drugi strajk w Polsce.

- Dziś po tym zakładzie praktycznie nie ma śladu, ale ów strajk, który był w jakimś sensie elementem tej fali sierpniowej, fali strajków 1980/1981 roku wpisał się w ten proces narodzin Solidarności - wyjaśnia Andrzej Sznajder dyrektor Oddziału IPN w Katowicach.

Pierwszy znaczący strajk robotników na Górnym Śląsku

Strajk w tarnogórskim "Fazosie" był pierwszym strajkiem dużego zakładu pracy na terenie województwa katowickiego.

- Strajkujący tu członkowie załogi mieli pełną świadomość, że strajkuje już Wybrzeże. Domagali się od władz, by mogli być rzetelnie informowani zarówno o sytuacji w kraju jak i o tym, co dzieje się na Wybrzeżu. Co więcej, wysłali swoich przedstawicieli do Gdańska, do tamtejszego komitetu strajkowego z misją przekazania wyrazów solidarności. Ta misja udała się po części, ponieważ musieli unikać jakichkolwiek kontroli, by nie zostać zatrzymanymi - opowiada.

Jeden z nich ostatecznie dotarł do Gdańska. Przekazał z powodzeniem postulaty robotników.

- Lista postulatów wówczas strajkujących członków załogi "Fazosu" zwiera oczywiście postulaty płacowe, socjalne dotyczące warunków pracy, ale także bytowe, związane z dostępem do przedszkola, do mieszkań, bo to były najpoważniejsze bolączki ówczesnego życia. Znajdują się tam także jednoznaczne odwołania do tego, co działo się na Wybrzeżu. Ten strajk, można powiedzieć, był jako pierwszy, nieprzypadkowy i będący swego rodzaju początkiem tego ogniwa, które spowodowało, że do strajków przystąpiły kilka dni później załogi kopalń i śląskich hut. W następstwie doprowadziło to do ugięcia się władz komunistycznych przed żądaniami strajkujących już załóg właściwe w całej Polsce - wyjaśnił Andrzej Sznajder.

Strajk w Tarnowskich Górach. Tak powstała NSZZ "Solidarność"

Strajk w Tarnowskich Górach był znaczącym wydarzeniem dla tzw. porozumienia sierpniowego i powstania NSZZ "Solidarność". Dlatego też co roku odbywają się w mieście uroczystości upamiętniające odwagę robotników. W poniedziałek 21 sierpnia rozpoczęły się przed południem mszą w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła. Później uczestnicy obchodów złożyli kwiaty pod tablicą NSZZ "Solidarność" przy Dzwonnicy Gwarków. Wcześniej przedstawiciele "S" i lokalnych władz złożyli też kwiaty pod tablicą pamiątkową umieszczoną na Ratuszu.

- Strajkujący wspierali Pomorze, ale przede wszystkim podrywając serce robotników na Śląsku w ówczesnym województwie katowickim - mówił wojewoda Jarosław Wieczorek. - Dzisiaj jest wyjątkowy czas, by upamiętnić tamten okres, podziękować tamtemu pokoleniu, podziękować tym, którzy jeszcze żyją, ale dać też jasną lekcję historii kolejnym pokoleniom - dodał.

Część żądań załogi "Fazosu" w sprawie postulatów ogólnospołecznych spełniono do końca sierpnia. Do wznowienia strajku nie doszło, ponieważ zawarte w Szczecinie i Gdańsku porozumienia tamtejszych MKS-ów ze stroną partyjno-rządową robotnicy tarnogórskiej fabryki uznali za spełnienie własnych żądań. 3 września 1980 dyrekcja zakładu zawarła porozumienie z przedstawicielami tworzących się już w fabryce niezależnych związków zawodowych.

Według IPN strajk w tarnogórskim "Fazosie" można uznać za punkt zwrotny w rozwoju sytuacji w regionie tarnogórskim i w województwie katowickim.

- "Fazos" był jednym z większych zakładów w Tarnowskich Górach. Cała dzielnica, czyli Osiedle Fazos to część Tarnowskich Gór zamieszkała, budowana z myślą o pracownikach tego dużego zakładu. To był też zakład mocno związany z górnictwem, bo jak sama nazwa wskazuje produkował na potrzeby kopalń występujące w nazwie obudowy ścianowe, które są elementem infrastruktury wydobywczej każdej z kopalń. Do dzisiaj ta historia strajku pozostaje żywa, chyba nie tylko w pamięci tych, którzy w tym strajku uczestniczyli. To był strajk, który bardzo to środowisko tarnogórskie scementował - stwierdził Andrzej Sznajder.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera