Tarnowskie Góry. Szok! Wpadł pod autobus, został ukarany mandatem karnym. Kosztowny pościg 51-latka za pojazdem komunikacji miejskiej

Na dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach doszło dzisiaj, w środę 9 sierpnia do niecodziennej, bardzo groźnej sytuacji. Mężczyzna uderzył głową w odjeżdżający autobus, a potem... otrzymał mandat karny.

Tarnogórska policja w środę 9 sierpnia przed południem otrzymała zgłoszenie o potrąceniu pieszego na dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach. Patrol policji zastał na miejscu mężczyznę, który, jak się okazało, uderzył głową w autobus.

- 51-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór spóźnił się na autobus, pojazd już odjeżdżał, więc pan rozpoczął za nim "pościg". Niestety się poślizgnął i uderzył głową w autobus - relacjonuje przebieg zdarzenia sierż. sztab. Dominik Michalik, p.o. oficera prasowego policji w Tarnowskich Górach.

Na miejsce zdarzenia wezwano ambulans, aby udzielić pomocy medycznej poszkodowanemu tarnogórzaninowi.

- Przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego udzielił pomocy pechowemu pasażerowi. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Po wstępnych oględzinach i badaniu lekarskim, pan został zwolniony do domu - przekazuje oficer prasowy policji.

O ile szczęśliwie pod względem zdrowotnym dla 51-latka zakończył się niefortunny pościg za pojazdem komunikacji miejskiej, funkcjonariusze nie byli tak pobłażliwi i ukarali tarnogórzanina mandatem karnym.

- Za wtargnięcie na jezdnię w miejscu niedozwolonym, stworzenie zagrożenia dla siebie i innych, mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 złotych - informuje Michalik. - Z całej sytuacji, jej komicznego kontekstu, możemy się teraz obecnie nieco pośmiać, ale tak naprawdę powinna ona służyć jako przestroga dla innych i apel o rozwagę. Na szczęście dla mieszkańca Tarnowskich Gór sytuacja zakończyła się potłuczeniem i mandatem karnym, a nie kalectwem czy utratą życia - dodaje Dominik Michalik.