Teraz najcięższe samochody muszą ominąć centrum Chorzowa. Znaki od strony Katowic i od strony Bytomia wskazują objazd i wyznaczoną drogę zjazdu na Drogową Trasę Średnicową.
Wyrzucenie tirów z estakady to jeden z niewielu sposobów na oszczędzanie tej konstrukcji. Gołym okiem widać, że estakada jest nie tylko zniszczona, ale i skorodowana. Drga i pobrzękuje pod każdym cięższym samochodem.
Miasto liczy na prawie 26 mln zł z unijnej kasy. To wielka szansa na remont
- Wyniki badań ruchu są przerażające - mówi Piotr Wojtala, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Chorzowie. Dzięki detektorom ruchu, zamontowanym w jezdni, dokładnie wiadomo, ile pojazdów dziennie przejeżdża przez estakadę. - 35 tysięcy! To więcej niż na autostradzie z Katowic do Krakowa, i to więcej o jakieś 50 procent - mówi.
Ciężkich tirów przejeżdżało przez estakadę w godzinach szczytu nawet 50 na godzinę. - Instytut Transportu Drogowego podał informację, że przejazd jednego samochodu ważącego ponad 40 ton odpowiada przejazdowi około 130 tysięcy aut osobowych - przypomina Wojtala.
Jedynym ratunkiem dla estakady jest remont. Chorzów stara się o unijne pieniądze na ten cel - prawie 26 mln złotych. To będzie aż 85 procent kosztów, prawie 6 mln zł będzie musiało wyłożyć miasto. Wniosek o te pieniądze przeszedł już pierwszą pozytywną ocenę i został wysoko sklasyfikowany: na piątym miejscu wśród wniosków z całego kraju. Teraz urzędnicy muszą dosłać kolejne dokumenty.
- Kolejny wniosek będzie gotowy do 15 czerwca - deklaruje Wojtala. Nie wiadomo jednak, kiedy poznamy beneficjentów unijnego programu.
- Nie jestem w stanie podać konkretnego terminu. Wszystko zależy od miasta, kiedy przyśle dokumenty i od tego, jak zostaną one ocenione - Piotr Kaczmarski z biura prasowego Centrum Unijnych Projektów Transportowych unika jednoznacznej odpowiedzi.
Jeśli będą pieniądze, wyremontowany zostanie 900-metrowy odcinek drogi od Teatru Rozrywki do dużego przystanku tramwajowego przy ulicy Metalowców. Pod nawierzchnią będzie położona siatka, której zadaniem będzie wzmocnienie drogi. Będą nowe chodniki i barierki, a wzdłuż drogi staną ekrany akustyczne. Wszyscy mają nadzieję, że podczas remontu estakady nie okaże się, że 30-letnia konstrukcja jest w gorszym, niż się obecnie sądzi, stanie. Samochody podczas remontu będą jeździły tylko jedną stroną drogi.
Wielu chorzowianom marzy się wyburzenie estakady. Wojtala ocenia, że to niemożliwe. - Plan budowy obwodnicy oznacza poszukiwanie miliarda złotych - mówi. - A z naszych badań wynika, że przejęłaby ona tylko ruch tranzytowy, natomiast ruch wewnątrz Chorzowa dalej zostanie nam w centrum miasta. Estakada to nasze być albo nie być.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?