Resztki murów rozebrane zostały w latach 50. Plac po pałacu - przy dzisiejszej ulicy Zjednoczenia - stoi pusty. Poza zdjęciami i pamięcią starszych pawłowiczan nie ma w gminie po nim śladu. Odtworzenie dokumentacji być może przyda się do rekonstrukcji pałacu, która marzy się wójtowi, Damianowi Galuskowi.
- Jak zakończymy drogi i kanalizację, może stanie się realna odbudowa pałacu. Nie na muzeum, ale na przykład na dom kultury czy hotel - mówi wójt.
Na temat kosztów ewentualnego przedsięwzięcia nikt na razie nie jest w stanie czegokolwiek powiedzieć. W każdym razie na pewno w grę wchodziłyby duże pieniądze. Niekoniecznie musiałaby je wykładać gmina. Może znalazłby się prywatny inwestor lub inwestorzy? Na obecnym etapie są to jednak tylko gdybania.
Rybnicka firma na przygotowanie dokumentacji ma czas do jesieni tego roku. Na pewno będzie musiała przejrzeć archiwa w Pszczynie i Katowicach w poszukiwaniu jakichkolwiek dokumentów. My także pójdziemy tym tropem i spróbujemy dowiedzieć się czegoś więcej o tej budowli, przyrównywanej przez niektórych do pałacu w Pszczynie, tak pod względem gabarytów, jak i architektury.
Pomóżcie nam odtworzyć historię tego pałacu! Piszcie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?