Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To ma być gorący weekend. Ale... uwaga na dziki w lasach!

Beata Sypuła
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Andrzej Szozda/Polskapresse
Nadeszła aura wymarzona na majówkę - podczas weekendu temperatura ma sięgnąć 30 st. C. Ruszymy więc na łono przyrody - nad jeziorka, otoczone lasem, do zagajników, na słoneczną polanę.

Nie zdziwmy się, jeśli staniemy oko w oko z leśnym zwierzem. Może to być spotkanie zakończone wizytą w szpitalu - wszak wystraszone naszą wizytą w ostępach leśnych zwierzę z młodymi może być nieobliczalne.

Przekonują się o tym na co dzień m.in. mieszkańcy ul. Grzybowej w Rudzie Śląskie oraz mieszkańcy katowickich dzielnic: Kostuchny, Podlesia, Murcek, Ligoty, Brynowa i Panewnik. Zwierzęta - dokarmiane nie tylko zimą, przyzwyczajają się do pożywienia zdobywanego niewielkim nakładem sił. I zwabione smakołykami podchodzą coraz bliżej pod nasze siedliska. Żerują już nie tylko w ostępach leśnych, ale niedaleko naszych domostw , w zagajnikach pod miastem, w parkach. Wybierasz się tam na majówkę? Pamiętaj słowa piosenki, że "Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły"... Czy rzeczywiście?

W lesie to dzik jest w swoim domu, nie człowiek

Beata Sypuła rozmawia z inż. Grzegorzem Skurczakiem z Nadleśnictwa Katowice

Kto spotyka w lesie dzika, ten na drzewo szybko zmyka?
A w jakim celu? Przecież dzik nie jest drapieżnikiem. Aż 80 procent jego pożywienia stanowią rośliny, a zaledwie 20 procent to pędraki, larwy czy padlina. W dodatku przez lata dziki w naszych śląskich lasach przyzwyczaiły się do obecności człowieka. Spotyka go w lecie na co dzień: gdy w sezonie zbiera grzyby, jeździ rowerem, uprawia nordic-walking, spaceruje...

No i dokarmia...
... a potem się skarży leśnikom i straży miejskiej, że dzika zwierzyna podchodzi pod dom, ryje w parku, pojawia się na ulicy.

Czy spotkanie z dzikiem może być groźne?
To zależy, w jakiej sytuacji takie spotkanie nastąpi. Jeśli to jest młoda loszka, przyzwyczajona do obecności ludzi w jej pobliżu, będzie nas traktowała neutralnie, z domieszką sympatii. Inaczej jednak będzie przebiegało spotkanie matki z małymi "pasiakami". To oczywiste, że będzie zaniepokojona obecnością człowieka i będzie broniła młodych w razie zagrożenia.

Jak się wobec niej zachować?
Ostrożnie, nie prowokująco. Nie należy krzyczeć, wymachiwać rękami. Rozdrażnione zwierzę może zaatakować, co oznaczać może dla człowieka na przykład zranienia czy złamania. Wiadomo też, że dziki boją się psów, które są drapieżnikami, ale w starciu psa z dzikiem to dzik będzie górą. Choćby tylko dlatego nie należy szczuć psem dzików. Niestety, zdarzają się również tak nierozważne czyny, jak drażnienie przez dzieci dzików wylegujących się na słońcu. Podchodzą zbyt blisko, rzucają w dziki kamieniami... Uczulam rodziców, by uświadomili dzieciakom, iż to zwierzęta są u siebie, a my jesteśmy ich gośćmi. Traktujmy je ostrożnie i z szacunkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!