Stan klęski żywiołowej a wybory prezydenckie
Dzisiejszym gościem dnia redaktora Marcina Zasady był Tomasz Pietrzykowski, prorektor Uniwersytetu Śląskiego, były wojewoda śląski. Oczywiście rozmowa odbyła się w formie online. Tomasz Pietrzykowski odpowiadał napytania redaktora ze swojego, przydomowego ogródka.
- Nie czuję się jakoś bardzo zamknięty w domu, bo regularnie muszę bywać w pracy. Zdaję sobie sprawę z tego, że wiele osób ma sytuację, która bardziej ich ogranicza - podkreślił Tomasz Pietrzykowski, porannym Gościu Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary.
Redaktor Marcin Zasada dodał, że obecnie głównym zadaniem prawników to jest chyba stanie na straży konsytuacji.
- Musimy pamiętać o tym, że zasoby uwagi ludzkiej są ograniczone i w ostatnim czasie w dużej mierze wypełniała je kwestie epidemii i walki z koronawirusem, ale świat się na tym nie kończy. Jednocześnie dzieje się mnóstwo innych niepokojących zdarzeń. W związku z tym, ma pan rację. Koronawirus to nie jedyna rzecz, która spędza mi sen z powiek w ostatnim czasie - mówił Tomasz Pietrzykowski, porannym Gościu Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary.
Jak zaznaczył redaktor Marcin Zasada jeszcze nie tak dawno temu samo hasło "Konstytucja" było odbierane przez przedstawicieli władzy oraz jej sympatyków niemalże jak bezpardonowy atak. Ale dziś to PiS w kwestii wyborów prezydenckich broni tej konstytucji.
- To zjawisko nazywa się instrumentalizacją prawa, w tym przypadku konstytucji. To z czym mamy do czynienia ze strony rządowej, nie da się określić inaczej, jak czysto instrumentalnym wykorzystywaniem konstytucji jako pretekstu. Jeżeli ten argument ma przemawiać przeciwko odłożeniu wyborów o rok czy dłużej, strona rządowa odpowiada, że nie ma takich konstytucyjnych możliwości, twierdzi że byłoby to manipulowanie stanem klęski żywiołowej. Ten argument ma przykryć jedną podstawową okoliczność. Z punkty widzenia konstytucji powinniśmy mieć, już jakiś czas temu, wprowadzony stan klęski żywiołowej i siłą rzeczą wybory o kilka miesięcy musiałyby ulec przesunięciu - podkreśla Tomasz Pietrzykowski, porannym Gościu Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary.
Tomasz Pietrzykowski dodał, że konstytucja zakazuje organizowania wyborów w czasie stanu nadzwyczajnego, w tym przypadku stanu klęski żywiołowej. Redsktor Zasada od razu zapytał swojego gościa, czy to co teraz mamy to jest właśnie jest taki stan wyjątkowy.
- Nie ulega wątpliwości, ze przesłanki wprowadzenia stanu klęski żywiołowej zaistniały, bo rzeczywiście trudno się nie zgodzić, że to z czym teraz mamy do czynienia nie jest stanem klęski żywiołowej, to co nim jest - mówił Tomasz Pietrzykowski w porannym Gościu Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary.
Obejrzyj dokładnie
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?