Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tough Mudder po raz pierwszy w Polsce. Na pierwszy ogień Katowice. To największy cykl biegów przeszkodowych na świecie

Bartosz Pudelko
Bartosz Pudelko
Pierwszy w Polsce Tough Mudder 2019 odbędzie się 29 czerwca w Katowicach
Pierwszy w Polsce Tough Mudder 2019 odbędzie się 29 czerwca w Katowicach mat. prasowe
Tough Mudder w Polsce! Polska dla organizatorów biegów przeszkodowych staje się coraz ciekawszym rynkiem. Zagraniczne marki próbują przełamać dominację Runmageddonu. W ostatnich latach zadebiutował u nas Spartan Race, teraz zaś przychodzi pora na kolejnego wielkiego, a właściwie największego, światowego gracza. W 2019 roku zorganizowany zostanie pierwszy w Polsce Tough Mudder. Impreza odbędzie się 29 czerwca w Katowicach. Startują zapisy.

Tough Mudder to największy na świecie cykl biegów przeszkodowych. Po raz pierwszy został rozegrany w 2010 roku w USA. Od tego czasu w imprezach spod tego szyldu wzięło udział ok. 3,5 mln biegaczy. Marka do tej pory nie była obecna na polskim rynku. Zmieni się to 29 czerwca 2019 roku. Wtedy odbędzie się pierwszy polski Tough Mudder. Na miejsce wybrano Katowice.

– Mamy już wszystko domknięte na ostatni guzik, ale jeszcze nie odkrywamy wszystkich kart i nie podajemy precyzyjnych informacji o miejscu, gdzie odbędzie się impreza – mówi Sebastian Rabuszko, doradca Zarządu Tough Mudder w Polsce.

- Mogę tylko powiedzieć, że teren, który znaleźliśmy, jest wyjątkowy i doskonale nadaje się do zorganizowania pierwszego eventu w Polsce. Będzie klimatycznie, ale wymagająco. Na tym podstawowym dystansie pokażemy kilkanaście z ponad 250 przeszkód znajdujących się w katalogach Tough Mudder. Zrobimy wszystko, aby nasza impreza przypadła Polakom do gustu – dodaje.

Zobacz zdjęcia:

Katowicka edycja biegu odbędzie się na dystansie 5 km. Naturalnie trasa zostanie wzbogacona o kilkanaście przeszkód. Zapisy już startują. Cena pakietu startowego to 129 zł (do 15 stycznia 2019). Zapisywać możecie się na oficjalnej stronie toughmudder.pl

Dość istotnym szczegółem odróżniającym Tough Mudder od większości podobnych imprez jest brak pomiaru czasu. Zdaniem organizatorów wpływa to na specyficzną atmosferę podczas biegu.

- To bieg zupełnie inny niż wszystkie, udział w nim ma nie tylko wymiar sportowy, to również wielkie przeżycie i doświadczenie. Dostrzegą to wszyscy, nie tylko początkujący, ale również starzy wyjadacze, którzy mają na koncie starty w wielu krajowych i międzynarodowych imprezach OCR – zapewnia Sebastian Rabuszko.

- Przede wszystkim na polskich edycjach, podobnie jak na pozostałych imprezach na całym świecie, na regularnych biegach nie będziemy prowadzili pomiaru czasu. Dlatego u nas biegnie się inaczej, bez spiny, bez niepotrzebnego stresu. Jest czas i miejsce na to, aby delektować się radością, jaką daje ruch fizyczny oraz spędzanie czasu z ludźmi, którzy podzielają naszą pasję – podkreśla.

- To wspieranie na przeszkodach innych uczestników jest kwintesencją zabawy, nikt się nie spieszy, bo nie ma nic do stracenia. Za to każdy ma sporo do zyskania, pokonanie swoich niedoskonałości, strachów, ograniczeń, nowe doznania, siłę, wiarę w siebie, nowe znajomości czasem przyjaźnie i poczucie, że zrobiło się coś razem - wylicza Sebastian Rabuszko.

- Największym jednak atutem imprezy jest to, że każdy może w niej wziąć udział. Nie decydują bowiem tutaj godziny spędzone na siłowni, ale chęć i determinacja do przeżycia przygody życia. Naprawdę wystarczy wstać od biurka zebrać grupę przyjaciół i świetnie się bawić. Uczestnicy startujący w drużynach dzięki wzajemnej pomocy są w stanie pokonać wszystkie przeszkody, ale mają prawo w każdej chwili zrezygnować z zadania, które jest dla nich zbyt trudne. Nie ma kar i przymusu - jest tylko zabawa i pozytywne emocje – dodaje.

Jeszcze przed uruchomieniem zapisów organizatorzy zapraszali do udziału w specjalnym programie VIP. Jak się okazuje, warto było do niego dołączyć.

- Z naszego zaproszenia skorzystało blisko 1000 osób i to właśnie oni otrzymają od nas najlepsze warunki uczestnictwa. To swego rodzaju wyróżnienie dla osób, które długo wcześniej wyczekiwały naszego wejścia do Polski, były zaangażowane od pierwszej informacji i jako pierwsze zadeklarowały udział w wydarzeniu, nie znając jeszcze szczegółów dotyczących polskich imprez w cyklu - podkreśla Anna Stranz-Staniszewska z zarządu Tough Mudder Polska.

Już wiadomo, że śląski bieg nie będzie jednym polskim wydarzeniem w przyszłorocznym cyklu Tough Mudder.

Biegi przeszkodowe od kilku lat zyskują w Polsce popularność. Najbardziej kojarzymy je z dominującym na naszym rynku, rodzimym Runmageddonem. Do tej pory żadna marka nie zagroziła poważnie popularności tej imprezy na polskim podwórku. Czy uda się to Tough Mudderowi?

- Tak naprawdę to Tough Mudder stworzył globalnie modę na takie ekstremalne biegi. Wiele akcentów z biegów odbywających się pod naszym szyldem przeniknęło na inne lokalne imprezy, ale oryginał jest tylko jeden. Z dumą i radością oddajemy w ręce i nogi polskich biegaczy pierwsze w naszym kraju imprezy Tough Mudder - podsumowuje Anna Stranz-Staniszewska.

Morderczy bieg z przeszkodami, czyli Runmageddon w akcji. Biegli też dziennikarze DZ

Runmageddon Silesia 2018 ZDJĘCIA + WIDEO Morderczy bieg z pr...

Awantura piłkarek na meczu Czarni Sosnowiec - GKS Katowice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo