Tragedia na jeziorze Pogoria III w Dąbrowie. Żeglarz wpadł do wody. Trwa akcja poszukiwawcza nurków

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Mężczyzna wpadł do jeziora. W sobotę trwała akcja ratunkowa na Pogorii III. W niedzielę 10 października wznowiona została akcja poszukiwawcza
Mężczyzna wpadł do jeziora. W sobotę trwała akcja ratunkowa na Pogorii III. W niedzielę 10 października wznowiona została akcja poszukiwawcza sosnowiecnasygnale.pl
Tragedia na jeziorze Pogoria III. W niedzielę 10 października wznowiono akcję poszukiwawczą w wodach jeziora Pogoria III w Dąbrowie Górniczej. Dzień wcześniej służby ratunkowe wezwane zostały do tonącej osoby, ale mimo szybkich działań nie udało się jej wówczas uratować. Akcja ratunkowa przekwalifikowana została na poszukiwawczą, ale została przerwana z powodu zapadających ciemności.

Tragedia na Pogorii III

- Wznawiamy poszukiwania w wodach Pogorii III. W niedzielnych działaniach będą uczestniczyły trzy zastępy strażaków z dąbrowskiej jednostki PSP dwa zastępy ze specjalistycznej grupy z Bytomia oraz jednostka OSP Śródmieście, jako zabezpieczenie medyczne - mówi asp. Stefan Flasza, oficer prasowy KM PSP w Dąbrowie Górniczej.

Początkowo nie było wiadomo jednak, w jaki sposób ktoś znalazł się w jeziorze. Czy wypadł z łódki? Czy był to wędkarz? W niedzielę udało nam się ustalić, że był to żeglarz.

AKTUALIZACJA GODZ.18.20
Poszukiwania żeglarza zostały wstrzymane z uwagi na zapadające ciemności. Dno zbiornika zostało przeszukane sonarem, ale niczego nie udało się wykryć. Kolejne poszukiwania rozpoczną się w poniedziałek.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

- Z naszych ustaleń wynika, że osoba ta miała swój jacht i żeglowała po jeziorze – usłyszeliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

Wiele wskazuje więc na to, że mógł być to więc nieszczęśliwy wypadek, a żeglująca osoba po prostu wypadła z jachtu.

Jak doszło do tego niecodziennego zdarzenia? Służby ratunkowe w sobotę w godzinach popołudniowych otrzymały telefon o osobie, która topiła się w jeziorze około 100 metrów od brzegu. To spacerowicze zauważyli, że w rejonie ulicy Zakładowej ktoś jest w wodzie i wzywa pomocy. W sobotę w działaniach brały udział cztery zastępy straży pożarnej w Dąbrowie Górniczej i jedna SGRWn Bytom. Niestety pomoc nadeszła za późno.

Przed godziną 19 w sobotę akcja poszukiwawcza została zakończona, w niedzielę rano zostaje wznowiona.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie