11 marca o godzinie 15:07 Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu przyjęło zgłoszenie o zadymionym mieszkaniu przy ulicy Jana Matejki. W mieszkaniu znajdowała się nieprzytomna kobieta w wieku 45 lat, w kuchni zaś ratownicy odnaleźli ślady pożaru.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia teren zabezpieczono i w wyniku prowadzonego rozpoznania ustalono, że drzwi do mieszkania na drugim piętrze zostały otwarte przed przybyciem straży przez przybyłego na miejsce lokatora, krewnego kobiety. Po wejściu do mieszkania zastano spalone pomieszczenie kuchni. Pożar zgasł przed przybyciem lokatora. Przybyły na miejsce lokator przed wezwaniem służb otworzył okna i przewietrzył mieszkanie. W sąsiednim pokoju na łóżku leżała lokatorka bez czynności życiowych, obecny na miejscu Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon kobiety.
- Działania straży na miejscu zdarzenia były minimalne i polegały na odłączeniu dopływu energii elektrycznej i zakręceniu dopływu gazu do mieszkania. W budynku wykonano pomiary, dzięki któym nie stwierdzono obecności mierzonych szkodliwych substancji – mówi asp. Szymon Michalski, rzecznik prasowy komendy miejskiej straży w Bytomiu.
- Dalsze czynności prowadzone są przez prokuraturę rejonową w Bytomiu. Na chwilę obecną nie jest znana przyczyna zgonu kobiety – młodszy aspirant Emilia Korzuch z komendy miejskiej policji w Bytomiu.
Nie przeocz
- Zamek Welczków na brzegu Kanału Gliwickiego w Gliwicach-Łabędach. Jak teraz wygląda?
- Tu tysiące górników ze Śląska spędzało wspaniałe wakacje. Zostały wspomnienia...
- W tych śląskich miastach bieda aż piszczy? Oto najbiedniejsze miasta w Śląskiem 2023
- Opuszczona stadnina i ośrodek jazdy konnej w Śląskiem. Jaką skrywają historię?
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?