Wypadek w Zawierciu. Nie żyje 28-letni Michał Mikoda, naczelnik OSP Ogrodzieniec
Do tragedii doszło w Zawierciu w piątek, 19 marca. Na ulicy Siewierskiej tir skręcał w lewo w ulicę Kromołowską. W tym momencie uderzyła w niego karetka. Jechał nią tylko kierowca, który został zakleszczony w pojeździe. Mężczyzna był nieprzytomny i został przewieziony do szpitala. Policja potwierdziła później, że 28-latek zmarł.
Policja wyjaśnia okoliczności wypadku. Kierowcą karetki był naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Ogrodzieńcu. Koledzy żegnają go i wspominają.
- Z głębokim żalem i niedowierzaniem przyjęliśmy dziś informacje o tragicznej śmierci naczelnika naszej jednostki. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. Michał, jeszcze się spotkamy - napisali na swojej stronie strażacy OSP w Ogrodzieńcu.
Mężczyzna pracował także jako ratownik medyczny w Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym w Katowicach oraz firmie Jura Rescue Med z Zawiercia.