Nieoficjalną przyczyną tragicznego pożaru, do którego doszło w niedzielę nad ranem w Chorzowie było zaprószenie ognia. Jednak jeszcze nie wiadomo czy winą był niedopałek papierosa czy świeczka. Cały czas czekamy na ustalenia biegłych.
Mężczyźni, którzy zginęli w tym pożarze już od jakiegoś czasu bytowali na poddaszu budynku przy ul. Reymonta. Znajdowały się tam ich rzeczy m.in. środki higieniczne.
Tożsamość pierwszej z ofiar była znana niedługo po zdarzeniu. Był to 55-letni mężczyzna bez stałego adresu zameldowania. Tożsamość drugiego mężczyzny wymagała ustalenia przez policję. Justyna Dziedzic, rzecznik prasowy chorzowskiej policji poinformowała nas, że drugą ofiarą był 56-latek, który także koczował na poddaszu.
Przypomnijmy, że pożar przy ul. Reymonta w Chorzowie ok. godz. 4.30 w niedzielę jako pierwsi zauważyli policyjni wywiadowcy, którzy patrolowali tę część miasta. Dostrzegli, że z poddasza ulatniają się kłęby gęstego dymu.
Natychmiast obudzili 10 mieszkańców tego budynku, którzy zostali z niego ewakuowani. Mundurowi odłączyli także zasilanie elektryczne i udrożnili trasę dojazdu służb ratunkowych.
W akcji brało udział pięć zastępów straży pożarnej.
*Nowe Muzeum Śląskie w Katowicach zachwyca! ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*BECIKOWE 2015 - 100 zł na dziecko przez 12 miesięcy [ZASADY]
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?