Tragiczny weekend w województwie śląskim. Na drogach doszło do trzech śmiertelnych wypadków

Weekend 6-8 sierpnia w statystykach policji zanotował się jako jeden z najtragiczniejszych od początku wakacji. Tylko od piątku na drogach województwa śląskiego zmarły trzy osoby.

W jakich okolicznościach dochodziło do wypadków?

Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Ogrodzieńcu przy ulicy Olkuskiej. Na drodze wojewódzkiej 971 44-letni mężczyzna kierujący samochodem marki Nissan zjechał z drogi i uderzył w drzewo. 44-latek zmarł na miejscu.

Do tej pory nie jest znana przyczyna utraty kontroli nad pojazdem przez mężczyznę. O zdarzeniu przeczytacie tu.

Kierujący nissanem 48-letni mężczyzna wpadł w poślizg, wjechał do rowu i uderzył w drzewo. Mężczyzna poniósł śmierć – tłumaczyła w dniu wypadku mł. asp. Marta Wnuk, oficer prasowy KPP Zawiercie.

Drugi wypadek miał miejsce w Bytomiu przy ulicy Miechowickiej. Kierujący motocyklem z nieznanych przyczyn przewrócił się na jezdnię i uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd Marki Honda. Motocyklista pomimo reanimacji zmarł.

Ostatnie zdarzenie miało miejsce 7 sierpnia we wsi Bełk, w Czerwionce-Leszczynie. Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulicy Palowickiej, Głównej oraz Wolności około godziny 16.30. Z dotychczasowych ustaleń mundurowych wynika, że kierująca oplem kobieta w wieku 28 lat wymusiła pierwszeństwo na 35-letnim kierującym mazdą. W wyniku zdarzenia opel następnie potrącił rowerzystę w wieku 46 lat, mieszkańca Rudy Śląskiej. Rowerzysta zmarł na miejscu.

O tym zdarzeniu pisaliśmy tu.

Śląscy policjanci apelują o rozwagę na drogach

Przypominamy, że najważniejsze jest, aby wszyscy użytkownicy dróg przestrzegali przepisów ruchu drogowego, wykazywali się rozsądkiem na drodze i szacunkiem do innych uczestników ruchu. Ostatnie dni pokazują, że nie zawsze trzymamy się tych zasad – apeluje śląska policja.

Służby apelują, by szczególną ostrożność zachować po opadach deszczu, gdy nawierzchnia jest jeszcze śliska.