Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaje jadą dalej [WYWIAD]

Dominika Wojniak
Jakie efekty przyniosła największa od lat modernizacja sieci tramwajowej i dlaczego tramwaje są tak potrzebne w miastach - opowiadają przedstawiciele spółki Tramwaje Śląskie.

Dominika Wojniak: Dlaczego warto inwestować w tramwaje?
Tadeusz Freisler, prezes Zarządu Tramwajów Śląskich S.A.: W miastach tramwaj jest aktualnie najlepszą alternatywą dla transportu samochodowego. Bardzo szybko rozładowuje potoki pasażerów, co oznacza, że szybko przewozi dużą liczbę osób. Tramwaj jest bardzo bezpiecznym środkiem transportu, o czym wciąż mało się mówi. Tak jak w komunikacji generalnie za najbezpieczniejszy środek transportu uważa się samolot, tak w komunikacji miejskiej takim środkiem transportu jest właśnie tramwaj. Nasze tramwaje w dużej części są monitorowane, co podnosi poziom bezpieczeństwa pasażerów. Dochodzi również i to, że tramwaj jest stosunkowo punktualnym środkiem komunikacji. Z roku na rok ta punktualność wzrasta.

Bolesław Knapik, dyrektor inwestycji i infrastruktury Tramwajów Śląskich S.A.: Warto wspomnieć jeszcze o samej obsłudze tramwajów. Analizujemy zgłoszenia skarg pasażerów na motorniczych. Jeszcze kilka lat temu to był spory problem. Dziś takich zgłoszeń wpływa znacznie mniej. Świadczy to o tym, że motorniczowie lepiej wykonują swoją pracę. A bez dobrej obsługi, pomimo najlepszych inwestycji, nie ma dobrej komunikacji.

Pozostaje jeszcze wątek ekologiczny.
TF: Tramwaje nie emitują spalin. To ich ogromny atut. Smog nie jest już tylko straszakiem, ale faktem. Proszę spojrzeć na Kraków. Są dni, gdy smog dusi miasto. Widok ludzi w maskach na ulicach dziwi coraz mniej. Tramwaje są coraz bardziej ciche i emitują znacznie mniej wibracji.

Czy inwestycje w komunikację tramwajową są konkurencją dla komunikacji autobusowej?
TF: Odpowiem krótko. Tramwaje Śląskie nie rywalizowały z autobusami i nie mają takiego zamiaru. Te dwa rodzaje transportu zbiorowego są elementem tego samego systemu. Nie powinny konkurować, lecz uzupełniać się. Tylko integracja różnych środków transportu zbiorowego przyniesie poprawę funkcjonowania miast.

Dobiega końca projekt modernizacji infrastruktury tramwajowej i trolejbusowej w Aglomeracji Górnośląskiej. Największy sukces tego projektu?
BK.: Myślę o dwóch inwestycjach. Pierwsza z nich to odbudowa linii nr 7 łączącej Łagiewniki Targowisko z Bytomiem Zamłyniem, która przez kilka lat była na tym odcinku nieczynna. Dzięki tej inwestycji powstał alternatywny wobec linii 6 i 19 ciąg między Katowicami a Bytomiem. Drugą kluczową inwestycją jest modernizacja z dobudową drugiego toru linii 15 łączącej Katowice z Sosnowcem, dzięki której skrócił się czas przejazdu między tymi miastami.

Kto skorzysta dzięki modernizacji?
BK: Przede wszystkim pasażer. Nie tylko zyskał poprawę komfortu w podróży, ale otrzymał alternatywne rozwiązania w ramach transportu publicznego. Na wybranych odcinkach skrócił się czas przejazdu. Ale poza pasażerami, korzyści płyną dla mieszkańców nieruchomości zlokalizowanych wzdłuż torów. Nowoczesne torowiska to ograniczenie hałasu i drgań. Zyskują też kierowcy samochodów. Dzięki takim projektom zmienia się również postrzeganie komunikacji zbiorowej. Jej wizerunek się poprawia.

Zyskuje także miasto. Przy okazji modernizacji rewitalizowane są obszary przyległe do torowisk. Remonty sieci tramwajowej wpływają bezpośrednio na poprawę większego obszaru. Samorządy chętnie współdziałają w tym zakresie?
BK: Zgadza się. Inwestycje w dużej mierze prowadzone były kompleksowo. Współpracowaliśmy z samorządami, które prowadziły remonty infrastruktury miejskiej – wymieniane były wodociągi, kładzione nowe nawierzchnie ulic i chodników. Powstawały nowe przystanki. Dzięki takiemu podejściu, efekty prac są znacznie większe.

TF: Mówiąc o prowadzonych pracach, warto podkreślić dużą wyrozumiałość społeczną z jaką się spotkaliśmy. Cierpliwość, którą wykazali pasażerowie i mieszkańcy, utwierdziła nas w przekonaniu, że wychodzimy naprzeciw ich oczekiwaniom. Bez takiego wsparcia tych efektów by nie było. Co ciekawe, jest spora grupa ludzi, która widząc efekty jakie niosą inwestycje, chce byśmy jak najszybciej rozpoczęli prace w ich otoczeniu. Taki sygnał ze strony społeczeństwa świadczy o jednym – wszyscy coraz bardziej zdajemy sobie sprawę, że rozwój transportu miejskiego jest konieczny.

Jakie argumenty przekonały samorządy do inwestycji w modernizację sieci tramwajowych?
TF: Gdy w 2008 roku samorządy przejęły firmę działającą wcześniej jako spółka skarbu państwa, pojawiło się zrozumienie, że rozwój komunikacji miejskiej jest obowiązkiem samorządów wynikającym z zadań własnych gmin. Jednocześnie stało się jasne, że indywidualna komunikacja nie rozwiąże komunikacyjnych problemów Aglomeracji. Trzeba inwestować w transport publiczny. A skoro Aglomeracja dysponuje rozległą siecią tramwajową, to inwestycja w jej modernizację i rozwój stała się niejako naturalną drogą.

Czy tam gdzie jest dobra komunikacja miejska ludzie chcą się osiedlać?
TF: Dokładnie tak jest. Sprawny system komunikacji publicznej jest znaczącym czynnikiem przy wyborze miejsca zamieszkania. Miasta, które dostrzegają tę zależność, zyskują mieszkańców.
W ramach projektu powstało centrum przesiadkowe Chorzów Rynek. Takie rozwiązania zyskują coraz większą popularność.

Dlaczego?
BK: Odpowiedź jest prosta – poszerzają ofertę transportową dla pasażerów. W jednym miejscu zintegrowane są różne rodzaje komunikacji – tramwajowa, autobusowa oraz kolejowa, a w wielkich metropoliach także lotnicza. Są też miejsca dla rowerzystów. W przypadku zakłóceń czy awarii istnieje możliwość skorzystania z alternatywnego środka komunikacji. Skracają się czasy przesiadek, gdyż wszystkie przystanki znajdują się w jednym miejscu. Dochodzą ułatwienia w postaci dynamicznej informacji pasażerskiej, parkingów, punktów usługowo-gastronomicznych. Ta multifunkcyjność centrów przesiadkowych jest wciąż melodią przyszłości, ale w taką stronę powinien zmierzać system komunikacji miejskiej.

O budowie centrów przesiadkowych myślą władze Katowic. Znamy jakieś szczegóły?
BK: Katowice na ten moment przygotowują się do budowy trzech centrów przesiadkowych, które zlokalizowane zostaną w dzielnicach Zawodzie i Brynów oraz przy ulicy Sądowej. Aktualnie trwają prace koncepcyjne i projektowe. Nasza spółka bierze aktywny udział w konsultowaniu tych projektów w zakresie komunikacji tramwajowej.

Realizacja projektu była możliwa dzięki wsparciu Unii Europejskiej. Dofinansowanie projektu wyniosło aż 80 proc. W jaki sposób uzyskano tak duże środki zewnętrzne i co to oznacza dla samorządów?
BK: Wpłynęło na to kilka czynników. Przede wszystkim nadwyżka z projektów unijnych realizowanych poniżej kosztów zakładanych. Te podmioty, które sprawnie realizowały swoje projekty otrzymywały zwiększone dofinansowanie. Tak było w naszym przypadku.

TF: Samorządy miast naszej Aglomeracji bardzo zaangażowały się w starania o dofinansowanie inwestycji z funduszy europejskich. Pozyskanie tak dużego wsparcia oznacza zdecydowane odciążenie ich budżetów. Tym samym miasta zyskują możliwość realizacji kolejnych inwestycji w obszarze komunikacji miejskiej.

Komisja europejska ustawiła na najbliższe lata komunikację miejską jako priorytet. Czy to wpłynie znacząco na dalsze inwestycje?
BK: Z prostej obserwacji tego, co dzieje się w miastach wypływa jeden wniosek. Nasycenie ulic samochodami osiągnęło taki poziom, że jedynym rozwiązaniem narastającego problemu jest rozwój komunikacji zbiorowej. Innej drogi nie ma. Ostatnie lata pokazały, że rozbudowa ulic nie rozwiązała problemu. Do tego samego wniosku doszła Komisja Europejska. Plany rozwoju transportu publicznego dotyczą w szczególności transportu szynowego jako bardziej ekologicznego.

Z początkiem roku wejdzie w życie ustawa o związkach metropolitarnych. Czy będzie skutecznie wspierać rozwój komunikacji miejskiej w Aglomeracji Górnośląskiej?
TF: Oczekiwania wobec metropolii są duże. Po pierwsze liczymy, że pojawi się jeden ośrodek, który będzie w stanie kreować i realizować jednolitą politykę rozwoju komunikacji miejskiej w Aglomeracji. Po drugie liczymy, że pojawią się dodatkowe środki przeznaczone właśnie na komunikację publiczną. Wreszcie po trzecie, liczymy, że dzięki powołaniu metropolii łatwiej będzie utworzyć jeden spójny system organizacji i zarządzania ruchem drogowym.

Czego potrzeba komunikacji miejskiej, by spełniała potrzeby metropolii?
BK: Na pewno jednolitej polityki transportowej dla całej Aglomeracji Górnośląskiej. Pewnej wizji, ale nie na najbliższe kilka lat, ale sięgającej znacznie dalej. A po drugie, jednego prężnego ośrodka, który będzie tą komunikacją zarządzał.

Zatem to czego potrzeba metropolii w zakresie transportu miejskiego, powinno powstać dzięki jej powołaniu. Na zakończenie uwolnijmy wyobraźnię. Jak powinien wyglądać transport publiczny w wersji premium?
TF: Powtórzę słowa, które już padły w tej rozmowie. Transport publiczny premium to transport zintegrowany, punktualny, opartym o jeden wspólny bilet. Otwarty na każdego pasażera – w tym seniora, niepełnosprawnego, obcokrajowca. Pasażer czuje się w nim bezpiecznie i komfortowo. A przy tym wszystkim transport publiczny premium nie może być drogi. Brzmi jak bajka? Robimy wszystko, by stała się rzeczywistością.

http://www.tram-silesia.pl/www/index.php/jrp/aktualnosci/

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty