Przypomnijmy, że w głosowaniu widzów bezkonkurencyjna wówczas okazała się Halina Mlynkova i jej zespół z Cieszyna, który znakomicie zaśpiewał przebój Leonarda Cohena "Hallelujah".
Drugie miejsce przypadło drużynie z Milówki, dowodzonej przez braci Golec, a trzecie zajął Piotr Kupicha i jego katowicka ekipa. - Moja grupa jest niesamowita, daje z siebie wszystko i pokazuje fajne charaktery młodych ludzi. Wróciłam z Cieszyna do Warszawy w nocy ze środy na czwartek naładowana pozytywną energią, bo mój zespół jest cudny - powiedziała Halinka Mlynkova, która do programu i swojego zespołu podchodzi z wielkim entuzjazmem.
- Gdy ktoś pyta, czy ja będę, mój zespół mówi wtedy "Halina zawsze z nami jest". Ja muszę z nimi być. Kiedy przyjeżdżają do Warszawy, to już od godz. 8 rano jestem z nimi na próbie - dodaje wokalistka.
Udział w "Bitwie na Głosy" oznacza wiele wyrzeczeń. Uczestnicy przez 6 dni w tygodniu przygotowują się do swoich występów, ćwicząc śpiew i choreografię. By wziąć udział w programie, musieli zrezygnować na jakiś czas z życia prywatnego i zawodowego. A zespoły tworzą bardzo różne osoby.
W grupie Halinki Mlynkovej są m.in.: Karolina Andrzejewska (filolog języka angielskiego i wokalistka Batalion D'amour), Marcin Zmorzyński (pracuje w fabryce samochodów i ma zespół Miles Away), Andrzej Kaczyński (kelner, który mówi o sobie, że jest "wyjcem pokojowym i podwórkowym") oraz 51-letnia Helena Pipień, która jednocześnie jest najstarszą uczestniczką programu.
Łukasz i Paweł Golcowie w swojej drużynie mają m.in. Julię Miesiączek (zwyciężczynię programu "My Camp Rock"), Piotra Romana (brał udział w biciu rekordu Guinnessa w graniu hejnału w Krakowie). Jest nawet Irlandczyk, Seani Hurley.
W ekipie Piotra Kupichy są m.in.: Magdalena Meisel (zawodowa skrzypaczka z rockową duszą), Mateusz Piecowski (śpiewa od 10. roku życia), Mirek Lazarek (marketingowiec i wokalista zespołu Strefa) oraz spodziewająca się dziecka Lucyna Labryga.
- To bardzo zgrana grupa. Każdy jest indywidualnością, ale nikogo nie faworyzuję, z każdym gadam tyle samo. Eksploatowani są od godziny 8 często do 23. Nie jest łatwo, ale muszą wiedzieć, że takie jest życie muzyka - w biegu, na walizkach... - podkreśla Piotr Kupicha.
Dzisiaj o godz. 20 kolejne starcie gwiazd. W grze zostało 7 drużyn, a jedna z nich wieczorem pożegna się z programem. Głosujmy na naszych!
Co można zrobić, żeby dodać otuchy naszym wykonawcom w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?