Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tychy. Szkieletor znika. Rozpoczęła się rozbiórka zardzewiałej konstrukcji. Zobaczcie zdjęcia

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Rozbiórka szkieletora w TychachZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Rozbiórka szkieletora w TychachZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Jolanta Pierończyk
Szkieletor znika. Rozpoczęła się rozbiórka zardzewiałej konstrukcji przy alei Jana Pawła II w Tychach, która prawie pół wieku temu miała być efektowną restauracją wedle projektu wybitnego architekta Marka Dziekońskiego. Niestety, skończyło się na postawieniu konstrukcji, która przez lata niszczała, rdzewiała, aż w końcu stała się niebezpieczna dla przechodniów.

Rozpoczęła się rozbiórka konstrukcji wystającej poza linię zabudowań przy alei Jana Pawła II w Tychach.

Przez lata nie mówiło się o niej inaczej jak szkieletor.

A szkieletor miał być efektowną restauracją z widokiem na miasto. Autorem projektu był wybitny architekt, Marek Dziekoński, któremu swój kształt zawdzięcza m.in. rotunda Panoramy Racławickiej we Wrocławiu. Jego projekty zdobywały nagrody, realizacje zachwycały. W Tychach, niestety, jakoś nie ma szczęścia.

Stadion zimowy został całkowicie przebudowany, budynek dawnego NOT-u przy skrzyżowaniu ulic Edukacji i Grota-Roweckiego też zmienił wygląd, jeden z budynków ZEG-u w ogóle zniknął z tyskiego krajobrazu, drugi jest prawie ruiną. A teraz demontuje się konstrukcję postawioną pod nowoczesną restaurację.

Szkieletor przy Jana Pawła II w TychachZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Najbrzydszy obiekt w Tychach i jeszcze niebezpieczny. Zamkni...

Niestety, 44 lata temu budowę przerwano i konstrukcja niszczała, z każdym rokiem coraz bardziej szpeciła, a teraz nawet zagrażała bezpieczeństwu przechodniów.

Nie przeocz

Obiekt jest prywatny, więc był problem. Rozmowy z właścicielem były trudne i spełzały na niczym.

Problem udało się rozwiązać Igorowi Śmietańskiemu, zastępcy prezydenta Tychów ds. gospodarki przestrzennej, który wykorzystał swoją wiedzę prawniczą wspartą ogromną determinacją w doprowadzeniu do usunięcia tego obiektu z przestrzeni publicznej.

Niestety, nie zniknie cała konstrukcja. Rozebrana będzie tylko część wystająca. Dzięki temu w tym miejscu możliwy będzie normalny ruch pieszych, jak i samochodów. Zaś sama niedokończona budowa nie będzie już tak wyeksponowana.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera