Tyski szpital wojewódzki będzie mniejszy i tańszy

Chirurgia, która de facto nie działała od lutego ze względu na brak lekarzy na tym oddziale, ruszy pod nowym kierownictwem. Ordynatorem będzie dr Bogdan Chmiel z Bytomia. Neurologię poprowadzi ta sama ordynator, co do tej pory, dr Danuta Urgacz.

Od 1 czerwca szpital wojewódzki w Tychach działa pod rządami spółki Megrez, na czele której stoi prezes Mariola Szulc, dawna szefowa PO w Tychach oraz kontrkandydatka Andrzeja Dziuby do fotela prezydenta miasta w ostatnich wyborach samorządowych. Szpital w nowym kształcie nie ma już poradni specjalistycznych. Ta część, a wraz z nią wszystkie długi WSS 1 i zobowiązania wobec pielęgniarek i lekarzy, została w rękach Urzędu Marszałkowskiego.

Spółka Megrez ma czyste konta i zero długów. Szpital, którym zarządza, jest mniejszy nie tylko dlatego, że już nie ma poradni. Nie ma też pediatrii, która na ten rok nie dostała kontraktu z NFZ. W obecnym szpitalu jest w sumie ok. 100 łóżek mniej.

I ma o połowę mniejszy kontrakt niż ten, który NFZ mu przyznał na początku roku. Wtedy było to ponad 51 mln zł, dziś jest to niecałe 25 mln zł.

Jak sobie poradzi? Mniej wyda na personel i mniej na leczenie, i to nie tylko dlatego, że jest obliczony na mniej pacjentów. Także dlatego, że usługi niektórych oddziałów staniały, bo straciły specjalistów. Tak jest np. na Oddziale Intensywnej Terapii i Anestezjologii, gdzie wcześniej było 12 lekarzy z 2. stopniem specjalizacji na 20 lekarzy, a dziś czterech na ośmiu.

*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie