Ogromna frekwencja zaskoczyła nawet organizatorów.
- Ile? Kilka tysięcy? Jestem bardzo mile zaskoczony. Rok temu było nas 1200. Idziemy do przodu — mówił podczas marszu Jerzy Gorzelik, szef Ruchu Autonomii Śląska i wicemarszałek województwa śląskiego.
ZOBACZ RELACJĘ NA ŻYWO Z MARSZU
Dodał, że ta frekwencja to dobry prognostyk na przyszłość.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MARSZU - ROZPOZNACIE SIĘ NA NICH?
- Napawa optymizmem, że autonomia Śląska w 2020 roku jest osiągalna - mówił Gorzelik.
Głównym hasłem manifestacji było - "Śląsk syty, Polska cała". Pochód poprzedzali motocykliści, osoby przebrane w historyczne stroje oraz orkiestra z Brzezinki.
W marszu wziął udział poseł Kazimierz Kutz.
CZYTAJ WYWIAD Z KAZIMIERZEM KUTZEM NA TEMAT AUTONOMII SLĄSKA
ZOBACZ ZDJĘCIA I FILMY WIDEO Z MARSZU
- Nie mogło dzisiaj mnie tutaj zabraknąć. Proszę zobaczyć jakie tłumy. Ci ludzie się przebudzili - podkreślił.
ZOBACZ GALERIE ZDJĘĆ NAJŁADNIEJSZYCH KOBIET Z MARSZU
Marsz autonomistów zakończył się piknikiem na Placu Sejmu Śląskiego. Wcześniej na rynku minął kontrmanifestację z Ligi Obrony Suwerenności. Brało w niej udział kilkanaście osób.
- Śląsk zawsze polski — krzyczeli.
Z autonomistami się nie spotkali. Zapobiegła temu policja.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MARSZU - ROZPOZNACIE SIĘ NA NICH?
Na rynku stał także namiot PJN. Działacze tej partii zapewnili nas, że to przypadek.
- Choć przez chwilę wpadło nam do głowy, by zrobić tu "bramkę" - mówi jeden z działaczy PJN.
Przeciwnych autonomistom było kilka starszych pań. Nie chciały się przedstawić.
ZOBACZ RELACJĘ NA ŻYWO Z MARSZU
- Mój ojciec był powstańcem śląskim. Walczył o Polskę. Za to Niemcy wsadzili go do obozu. Zginął tam. A ci ludzie dzisiaj chcą do Niemiec?! Oni nie znają historii. To skandal. Tak nie można - krzyczała jedna z protestujących.
- Przystanek tramwaju numer 15 jest tam trochę dalej. Pani wsiada i wraca do Sosnowca - usłyszała od jednego z autonomistów.
ZOBACZ ZDJĘCIA I FILMY WIDEO Z MARSZU
Uczestnicy marszu Ruchu Autonomii Śląska mają głos
Janusz Bogacki, Henryk Mika i Tomasz Strużyk z Lublińca:
W sklepie i w warsztacie mamy nasze pismo "Jaskółkę". Te 50 egzemplarzy jakie dostajemy rozchodzą się zawsze jak świeże bułeczki. Tak samo śląskie gadżety, fany. Ludzie w Lublińcu zawsze chcieli być przy Śląsku. Kiedy w latach 70. przyłączono nas do Częstochowy, protestowaliśmy, bo czuliśmy się Ślązakami. Dlatego tutaj dzisiaj jesteśmy. Jeden z nas brał auto w leasing. Pojechał po nie aż do Tarnowskich Gór, choć mógł je wziąć na miejscu. Ale jeździć z częstochowską rejestracją? To mu nie pasowało. Teraz ma porządną.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MARSZU - ROZPOZNACIE SIĘ NA NICH?
Krzysztof Siemianowski z Rudy Śląskiej:
Już wcześniej chodziłem w tych śląskich marszach. Jestem zwolennikiem autonomii naszego Śląska. Ale czy ona stanie się faktem, to nie wiem. W tym kraju za dużo jest przeciwników. Oni nie wiedzą o co nam chodzi, ale głośno krzyczą, że są przeciwni. A nasze hasło to Śląsk syty, Polska cała. To nie separatyzm.
Henryka i Jerzy Chmielewscy z Katowic:
Autonomia Śląska? To nie jest kwestia wiary, tylko świadomości i edukacji. Sejm II RP dał nam autonomię i do tej pory nikt poważny nam jej nie odebrał. Hitlerowcy, PZPR? Jesteśmy Ślązakami z urodzenia i tak zostanie. Z nami tutaj dzisiaj jest nasz syn i wnuk.
Andżelika i Rafał z Mysłowic:
Jesteśmy dzisiaj tutaj bo jesteśmy hanysami z dziada pradziada. Tutaj jest nasze miejsce. Wierzymy, że kiedyś Górny Śląsk będzie autonomiczny. Nie może być inaczej.
Jolanta Matuszewska, Krystyna Warzocha, Robert Kupny i 2-letni Wiktor Kupny z Rudy Śląskiej i Chorzowa Batorego:
Czujemy się Ślązakami. Dlatego uznaliśmy, że dzisiaj powinniśmy być właśnie tutaj. Zresztą atmosfera jest wspaniała, piknikowa. Jest fajnie i spokojnie. Wierzymy w autonomię, a proszę pamiętać, że wiara czyni cuda.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?