Głosowanie zakończone
Plebiscyt: POKAŻ TALENT!

Odkrywamy talenty plastyczne i rękodzieła

Początki mojego wyszywania czy też haftowania sięgają lat 90tych, kiedy to wpadłam na pomysł wyszycia kolorowych śliniaczkiem dla mojego przyszłego dziecka, które w tamtym czasie było tylko w moich marzeniach. Powstało ich 11 każdy z inną wyszyta aplikacją. Potem wysyłam jeszcze zwierzątka na koszulkach dla maluszka i imię synka na śpioszkach. Do haftu wróciłam prawie po 30 latach i wtedy powstało kilka serc dla Mam po Stracie swoich Maleństw, a później pamiątkowe śliniaczki z imionami i metryczki dla maluszków oraz pamiątki na rocznicę ślubu czy ślub lub inne okazje.