W Częstochowie tramwaj dotrze na Błeszno i Raków. ZOBACZ MAPĘ

- Mamy przygotowane plany budowy nowej linii tramwajowej, zakończyliśmy konsultacje społeczne w sprawie jej przebiegu - mówi rzecznik częstochowskiego Urzędu Miasta Ireneusz Leśnikowski.
Pieniądze z unii pozwoliłyby na sfinansowanie całej inwestycji, której koszt wyniesie 99 mln zł. Unia może pokryć 85 proc. wydatków.

Średni wiek tramwaju w Częstochowie to ponad dwadzieścia lat

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne chce kupić siedem zestawów wagonów niskopodłogowych za 63 mln zł. Unia może pokryć w tym przypadku 50 proc. wydatków.

- Posiadamy 48 tramwajów typu 105Na, kupionych w latach 1975 - 1990 - mówi rzecznik MPK Marcin Maranda. - Najmłodszy tramwaj ma 19 lat, najstarszy 34 lata. Ze względu na ceny nowych tramwajów (ok. 8 milionów za 1 szt.), częstochowskie MPK wykonuje remonty kapitalne, dzięki czemu pojazdy, którymi podróżują częstochowianie są w dużo lepszym stanie aniżeli podobne w innych miastach. Remonty kapitalne wykonujemy średnio co 8 - 10 lat lub 480 tys. km - dodaje Maranda. - Tak więc spośród 48 tramwajów aż 44 są po remoncie generalnym. Liczymy na wsparcie samorządu i pieniądze z Unii Europejskiej.

Wnioski w konkursie o eurofundusze na transport publiczny zostaną rozstrzygnięte w grudniu br.
Bez unijnych dotacji rozbudowa częstochowskiej linii tramwajowej i wymiana taboru przedłuży się na lata.

Jeśli jednak miasto dostanie te pieniądze w 2012 roku będzie nowa linia. Nowy odcinek linii tramwajowej rozpoczynałby się na skrzyżowaniu al. Niepodległości z ul. Jagiellońską, gdzie tory odłączałyby się od dzisiejszej linii.
Proponowany przebieg torowiska to: al. 11 Listopada, za gmachem PZU skręt w ul. Gajową, ul. Gajowa, skręt w ul. Orkana, ul. Orkana, ponownie al. 11 Listopada, skręt w ul. Jesienną, ul. Jesienna, przejście pod trasą DK1 przez ul. Rakowską, ul. Limanowskiego aż do pętli przy stadionie Rakowa. Przystanki byłyby zlokalizowane przy ul. Gajowej, Orkana przy szkole, przy skrzyżowaniu Orkana i 11 Listopada, przy skrzyżowaniu 11 Listopada i Jesiennej, przy Jesiennej pętli autobusowej, przy Jesiennej obok szkoły, przy skrzyżowaniu Jesiennej i Bohaterów Katynia.

Ponad 30 tysięcy mieszkańców Wrzosowiaka, Błeszna i Rakowa miałoby dostęp do linii tramwajowej.
Nowa linia miałaby długość 4100 m, torowisko byłoby podwójne.

Częstochowa była po wojnie jedynym polskim miastem, w którym wybudowano nowe linie tramwajowe. W zasadzie jest to tylko jedna linia, z dwoma torami, łącząca dwie dzielnice Północ i Raków, przez centrum. Oznaczone są numerem 1 i 2, chociaż w tej konfiguracji numeracja nie ma znaczenia. Tramwaje kursują co pięć minut.

W 1959 roku ruszył przez Częstochowę pierwszy tramwaj. Od 50 lat tramwaj kończy swój bieg na południu miasta, na Kucelinie, obok bram huty. Pętla północna była przenoszona dwukrotnie, od 1984 roku znajduje się przy obecnej ul. Fieldorfa Nila. Przez 12 lat, od 1959 do 1971 roku tramwaje kursowały jedynym odgałęzieniem przez ul. Łukasińskiego. Z pierwszych lat częstochowskich tramwajów pozostał zabytkowy dziś wagon typu 4N, identyczny z tymi, które inaugurowały częstochowską linię. I wciąż jest na chodzie. Niewiele brakowało, by "enka" poszła do kasacji. Została uratowana i pieczołowicie odnowiona przez miłośników komunikacji miejskiej i pracowników MPK.