W Katowicach powstało "Vchasno”, czyli Centrum Społecznościowe dla kobiet, dziewczynek i dzieci z Ukrainy

Centrum Społecznościowe "Vchasno” znajduje się w pawilonie przy al. Korfantego 2 w Katowicach (wejście od dziedzińca). Ma to być bezpieczna przestrzeń dla ukraińskich kobiet i dzieci, w której będą mogły bezpłatnie otrzymać wsparcie psychospołeczne i brać udział w różnego typu zajęciach rekreacyjnych związanych ze sztuką, rzemiosłem i muzyką. Nowe Centrum Społecznościowe prowadzone będzie przez IRC (International Rescue Committee), globalną organizacją pozarządową zajmującą się pomocą humanitarną i rozwojową w ponad 50 krajach na całym świecie. Organizacja została założona 90 lat temu z inicjatywy Alberta Einsteina.

- Vchasno po ukraińsku oznacza "w samą porę", dlatego wybraliśmy tę nazwę, bo każdy jest tutaj mile widziany, o każdej porze - mówi Weronika Rzeżutka-Wróblewska z IRC Polska. - Ma to być bezpieczne miejsce, w którym każdy znajdzie pomoc, jakiej potrzebuje, ale ma być też miejscem, w którym będą się tworzyć nowe relacje między ludźmi. Osoby, które uciekły tutaj z Ukrainy przed wojną, bardzo często zostawiły tam swoje rodziny, przyjaciół i potrzebują nowych znajomości, kontaktów międzyludzkich i nowej społeczności - dodaje.

Nana terenie województwa śląskiego zarejestrowanych jest ponad 160 tys. osób z Ukrainy. Jednocześnie, najnowszy Raport Monitoringu Ochrony IRC wykazał, że 32 proc. uczestników i uczestniczek badania z Ukrainy zauważyło negatywne zmiany w zachowaniu dorosłych członków rodziny od czasu ich przyjazdu do Polski, a 44 proc. zauważyło negatywne zmiany u dzieci. Centrum "Vchasno" ma odpowiedzieć na te problemy. Bariera ekonomiczna i językowa nie będą tu stanowić trudności.

- Wszystkie rzeczy, które będziemy tu oferować tym osobom, są całkowicie bezpłatne. Moje koleżanki, które tu pracują są Ukrainkami, mówią po ukraińsku, więc na pewno nie będzie bariery językowej - wyjaśnia Weronika Rzeżutka-Wróblewska. - Jako organizacja na bieżąco badamy potrzeby społeczności ukraińskiej w Polsce i nadal widzimy, że potrzebne jest po pierwsze wsparcie w zakresie informacji. Jest ich bardzo dużo, ale często są niesprawdzone, a ludzie nie wiedzą, gdzie ich szukać. Można tu przyjść i zadać pytanie np. jak zapisać dziecko do szkoły? Jak działają różne systemy prawne? Będziemy organizować sesje, które pomogą na nie odpowiedzieć - dodaje.

W Centrum Społecznościowe "Vchasno” realizowane będą dwa główne programy dla kobiet i dzieci. Pierwszy to "Bezpieczne Miejsce Rozwoju Dla Dzieci", który ma stworzyć sprzyjające środowisko, w którym dzieci i nastolatki mogą uczyć się, rozwijać i czuć się chronione. Uczestnicy programu mają zapewnione wsparcie psychospołeczne oraz zajęcia rekreacyjne, w tym sesje artystyczne i rzemieślnicze, swobodne zabawy, muzykę i medytację. Będą także prowadzone dyskusje na tematy interesujące dzieci, sesje informacyjne i warsztaty na temat wyrażania swojego zdania.

Drugi z programów, "Bezpieczne Miejsce Dla Kobiet i Dziewcząt", polega na prowadzeniu miejsca wsparcia, które oferuje kobietom i dziewczynom fizyczne i emocjonalne poczucie bezpieczeństwa. W ramach wsparcia psychospołecznego oraz zajęć rekreacyjnych będą prowadzone warsztaty rozwijające umiejętności życiowe, zajęcia z rękodzieła, medytacji, muzyki oraz technik relaksacyjnych. Będą również organizowane zapowiedziane wyżej sesje informacyjne na temat praw i procedur prawnych, a także dyskusje na temat bezpieczeństwa, zdrowia i działań na rzecz praw kobiet.

Centrum Społecznościowe przy al. Korfantego 2 będzie dostępne od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00-16.00. "Vchasno" to już drugie centrum pomocowe prowadzone przez IRC w Katowicach. W lutym tego roku przy ul. Chorzowskiej 6, IRC we współpracy z Fundacją "Innowacja i Wiedza" otworzyło centrum "Krok do pracy", które skupione jest na aktywizacji zawodowej osób z Ukrainy.

- Można tam znaleźć kogoś, kto pomoże np. napisać CV, można zapisać się na kurs języka polskiego i porozmawiać z doradcą zawodowym, który podpowie, w którym kierunku iść, ale też zbiera oferty pracy od pracodawców z regionu i pomoże się z nimi skontaktować. Prowadzone są tu też różnego rodzaju warsztaty i od paru miesięcy pomagamy osobom z Ukrainy znaleźć tu zatrudnienie, już z pierwszymi sukcesami. Mamy pierwsze historie osób, które są już zatrudnione i to w takich pracach, które im odpowiadają. To też jest ważne, żeby w miejscu pracy czuć się bezpiecznie i żeby odpowiadała potrzebom tych osób - tłumaczy Weronika Rzeżutka-Wróblewska.