W Mszanie i Tychach najbardziej dziurawe drogi w Polsce

NAJŚWIEŻSZE WIADOMOŚCI Z DRÓG WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO
Które drogi w Polsce przypominają szwajcarski ser? Sprawdzili to eksperci Ergo Hestii. Na podstawie siedmiu tysięcy szkód z polis AC, OC zarządców dróg zgłoszonych od 15 stycznia do 14 lutego tego roku sporządzili niechlubny ogólnopolski ranking. Drugie miejsce zajmuje w nim Mszana (powiat Wodzisław Śląski) ze skrzyżowaniem dróg 933 i 930. Za bardzo niebezpieczne i dziurawe miejsca w kraju uznano też ulice Beskidzką i Piłsudskiego w Tychach (poza krajową dziesiątką).

Po zimie na drogach pojawia się coraz więcej dziur. W efekcie mamy jazdę po wertepach i bliskie konfrontacje z innymi autami omijającymi ubytki. Nie zawsze udaje się wyjść cało.

Karolina Sumara mieszka blisko feralnego skrzyżowania w Mszanie. - Raz nawet dwa samochody wylądowały pod naszym balkonem. Odkąd zamontowano tu sygnalizację świetlną, jest trochę lepiej - mówi.

Urszula Kołeczko z gminnego referatu dróg w Mszanie nie ukrywa, że na skrzyżowanie dróg 933 i 930 wciąż są skargi.

- Ludzie do nas dzwonią, że jest źle oznakowane. My jednak nic nie możemy zrobić, bo skrzyżowanie jest w gestii Zarządu Dróg Wojewódzkich - podkreśla Urszula Kołeczko.

Krzysztof Rybicki, kierowca z Tychów, mimo wszystko uważa drogi w swoim mieście za dobre. - Prawdziwa masakra jest w Świętochłowicach czy Chorzowie. Siemianowice Śląskie też są tragiczne. Często jeżdżę służbowo i tyskie drogi są nieźle rozplanowane, szerokie, dobrze się nimi jeździ - twierdzi Rybicki.

Piotr Dyszlewicz z Biura Likwidacji Szkód Ergo Hestii podkreśla, że trudność w uzyskaniu odszkodowania za zniszczony na wyrwie w jezdni samochód od zarządcy drogi czy jego ubezpieczyciela polega na udowodnieniu winy. Trzeba wykazać, że szkoda powstała w wyniku kontaktu z konkretną dziurą na konkretnej drodze.

- To na właścicielu pojazdu spoczywa ciężar wykazania podstaw roszczenia. Jeśli dokumentacji dowodowej (zdjęcia, notatki policji czy straży miejskiej oraz pisemne oświadczenia świadków) nie zabezpieczymy od razu po zdarzeniu, później może to być trudne lub wręcz niemożliwe - tłumaczy Piotr Dyszlewicz.

Jeśli na odcinku drogi, na którym doszło do uszkodzenia, stoją znaki ostrzegające o nierównej nawierzchni i jest ograniczenie prędkości, to zarządca drogi może próbować udowodnić, że gdybyśmy jechali z dopuszczalną prędkością, to nasz samochód nie uległby uszkodzeniu. Ale udowodnić musi to zarządca drogi.

Współpraca: Mirosława Książek-Rduch, Karol Świerkot
NAJŚWIEŻSZE WIADOMOŚCI Z DRÓG WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO

Tomasz Suwaj, Tychy:
Nie wiedziałem, że jesteśmy tak wysoko w rankingu. Tychy nie są jednak najgorszym miastem. Gorzej jest we Wrocławiu i Krakowie. Widzę, że firmy remontowe nie nadążają z naprawami. Tym bardziej, że w zimie nie mogą naprawiać porządnie.
Andrzej Zawłodzki, Tychy:
Zdarzyło mi się na Czułowie pokrzywić na dziurze całą felgę. Drogi w Tychach na tle innych miast na Śląsku wyglądają tragicznie. Zima trochę usprawiedliwia drogowców. Ale wiosną powinni wziąć się ostro do roboty.
Radosław Zając, Tychy:
Ostatnio jeżdżę praktycznie tylko po Ty-chach i znam dziurawe miejsca. Najgorzej jest koło browaru. Omijam także al. Jana Pawła II, bo tam też jest dziura na dziurze - wolę już jechać tą Piłsudskiego.
Justyna Chłapek, Mszana:
My już wiemy, jak jeździć po Mszanie, ale przyjezdni rzeczywiście mogą mieć z tym kłopot. Skrzyżowanie (drogi 933 i 930) jest ruchliwe. Na szczęście 2 lata temu, w związku z budową w pobliżu autostrady A1, zamontowali tam sygnalizację świetlną. Ostatnio kolizji jest mniej.

Tomasz Piotrowski, Sopocki Instytut Ubezpieczeń:

Zatrzymaj się i zrób zdjęcie. Dołącz je do dokumentacji, którą musisz skompletować. Jeśli nie jedziesz sam, spisz zeznania pasażerów, którzy z Tobą podróżowali lub innych osób, które były świadkami zdarzenia.
Zawiadom policję lub straż miejską. Poproś o sporządzenie stosownej notatki policyjnej wraz z opisem uszkodzeń auta.
Sprawdź, kto jest zarządcą drogi. W tym celu skontaktuj się z urzędem gminy, powiatu lub województwa. Każdy zarządca dróg ma OC z tytułu działalności. Po rozpatrzeniu roszczenia to ubezpieczyciel podejmuje decyzję o ewentualnej wypłacie odszkodowania.
Złóż roszczenie z tytułu uszkodzenia auta. Wypełnij stosowny formularz wskazany przez zarządcę drogi. Dołącz wszystkie dodatkowe dokumenty, które udało Ci się zebrać - w tym zdjęcia, notatkę z policji, zeznania świadków itd. Złóż je u zarządcy drogi, którego udało Ci się ustalić.
Czekając na decyzję zarządcy drogi, nie musisz trzymać uszkodzonego auta na parkingu. Możesz oddać auto do naprawy w dowolnym warsztacie.
Jeśli naprawiłeś auto przed złożeniem roszczenia do zarządcy drogi, dołącz do dokumentów kserokopię kosztorysu naprawy lub paragonów w celu udokumentowania poniesionych kosztów.
Zabezpiecz prawa regresowe. Zgromadzenie jak największej ilości dowodów i dokumentów pozwoli udowodnić, że do szkody doszło na skutek złego stanu drogi. Właściwe zabezpieczenie roszczenia umożliwi nie tylko uzyskanie odszkodowania z OC zarządcy drogi, ale również przeprowadzenie postępowania regresowego, jeżeli zdecydujemy się na likwidację szkody z AC.